Żółtnica pomarańczowa(Maclura pomifera )

[gienass]

Witam.
Czy wymienioną w tytule roślinę można rozmnażać wegetatywnie?? Jeśli można prosiłbym o jakieś szczegóły. Drzewa rosną w Szczecinie i można by pobrać sadzonki. Drzewa są jeszcze poniemieckie (jak zresztą większość ciekawych roślin w mieście, później zieleń miejska była raczej mało kreatywna poprzestając na standardach typu klony) i owocują. Ale są dwupienne i nie wiadomo co z nasion wyrośnie, rozróżnienie męskiego i żeńskiego osobnika chyba byłoby niemożliwe.

[Florian05]

Andreas Baertels w książce "Rozmnażanie drzew i krzewów ozdobnych" podaje informację, że możliwe jest rozmnażanie przez sadzonki korzeniowe: "Kawałki korzeni układa się zima w skrzynkach, które umieszcza się w szklarni."
Bugała też informuje , że można rozmnażać z nasion oraz przez sadzonki korzeniowe i odkłady.

[gienass]

To chyba pozostaje kupno sadzonek oraz nasion. Bieganie ze szpadlem po miejskim terenie mogłoby się zakończyć mandatem.

[mirzan]

Skoro ukorzenia się cudrania,to maclura też powinna.Spróbuj ukorzeniać sadzonki z piętką.

[gienass]

Jaki jest najlepszy termin na pobranie sadzonek??

[krzysiek86]

A mnie się watek podoba i fajnie że taki powstał. Jak widać wiele forumowiczów się zainteresowało i dodało liczne uwagi ale nikt się nie wykaże i nie dodał wpisu od siebie do jakiego autor zaprasza. Ja to zrobię i teraz coś liściastego dodam z innej bajki.

Informacje z moich własnych doświadczeń z tym gatunkiem i troszkę z książek.

Nazwa: Żółtnica pomarańczowa, Maklura,
Nazwa łacińska: Maclura pomifera
Rodzina: Morwowate
Rodzaj: Żółtnica
Występowanie: USA sadzona jest Europie południowej i Azji ale w Polsce również choć niestety rzadko.
Kora: Dla mnie spękana, jasno brązowa całkiem ozdobna a przy tym bardzo twarda i sprężysta
Owoce: Nie jadalne kuliste, waga około 30deko (sam ważyłem) średnica 12-15cm barwa jasnopomarańczowa ale u nas w kraju raczej zielono czasem żółtawa. Pachną pomarańczą stąd jej nazwa. Zawierają w sobie substancję odstraszające owady, bardzo twarde
Roślina dwupienna czyli aby były owoce musi być okaz męski i żeński
Kwiaty: okolice czerwca
Liście: jajowate, skrętolegle ułożone dość ciemnozielone ale młodsze są jaśniejsze, całobrzegie czyli nie mają ząbków itp. jesienią soczysto żółte bardzo ładnie się zresztą przebarwia
Pędy: mają ciernie i to liczne koloru raczej brązowego
Wysokość: W Polsce wysoki krzew czasem drzewo ( spotkałem wysokie chociażby we Wrocławiu) w naturze ponoć do 10 metrów
Zastosowanie: Idealna na żywopłoty( dobrze znosi i nawet lubi cięcie ) i jako gatunek kolekcjonerski
Wymagania: właściwie to każda gleba ale lepsza jest suchsza i mniej żyzna tak aby drzewo nie szalało i zdołało do zimy się przygotować ponieważ przymrozki jej szkodzą. Szczególnie młodym egzemplarzom. Miejsce raczej słoneczne

Fotki moje własne ;-)


Podobnie jak autor zapraszam do wpisów o drzewach bo uwag już jest pod dostatkiem a drzew i krzewów mamy sporo!

[mati1999]

Dzięki za zainteresowianie Krzyśku
Drzewo bardzo ciekawe szczególnie te owoce szkoda że niejadalne

[Arkadius121]

Witaj
Bardzo ciekawy i bardzo interesujący wątek
Pozdrawiam.

[ERNRUD]

Zdecydowałem się połączyć wątek o tym gatunku, bo nie był jeszcze szerzej opisywany na forum./ERNRUD

[maniusika]

Mam cztery krzewy żółtnicy czteroletnie ale jeszcze nie kwitły i nie owocowały ale i tak pięknie wyglądają z ciemnymi liśćmi

[drzeweczka]

Ja rozmnażam ją z nasion. Niestety nie zawsze są dostępne, i nie zawsze są dostępne dobrej jakości (gatunek rozmnażany na zbyt małą skalę aby opłacało się prowadzić badania nasion). Tym sposobem chyba od trzech lat nie mam nowych sadzonek.

[krzysiek86]

Niestety jak chodzi o nowe nasadzenia to jest kompletne echo. Nie widać nie słychać i niestety gatunek w Polsce chyba skazany na kolekcję i pojedyncze drzewa w plenerze.

[Dorota71]

Krzysiek, próbowałeś wysiewać nasiona z tych swoich owoców?