W ogródku u Ewy

[garden11]

Witam Wszystkich w moim pierwszym wątku. Do tej pory gościłam w Waszych ogrodach a teraz postanowiłam zaprosić Was w moje skromne progi.
Mój ogród zajmuje powierzchnie 8,6 ar powstaje od 2008 roku i cały czas jest w trakcie tworzenia. Jedne fragmenty podobają mi się bardziej inne mniej. Zaczynałam z niewielką wiedzą na temat ogrodnictwa, cały czas się uczę a dzięki temu Forum mam możliwość korzystania z waszych doświadczeń i bezcennej fachowej wiedzy.
Zapraszam serdecznie do oglądania, komentowania i udzielania cennych wskazówek.

[Anuleczka]

Witam Cię kochana. jak się cieszę że wreszcie dodałaś swój wątek. Masz taki cudowny ogród i tyle wspaniałych roślin, aż przykro by było gdybyś zachowała go tylko dla siebie. Buziaczki wielkie.

[garden11]

Witaj Aniu, zapraszam częściej...

[garden11]

a oto parę zdjęć z mojego ogrodu:










a latem było tak:

[Anuleczka]

Kiedy będzie wiosna. Ewuś cudnie tam u Ciebie, a róża na pniu olśniewająca

[garden11]

Aniu jeszcze tylko miesiąc i musi być wiosna....
A oto moje różyczki:
róża Heidi Klum



Chopin


Nostalgia


The Fairy


Yellow Monica


I NN








Balzac

[Kasiula17]

Ewciu i ja się w końcu cieszę ze postanowiłaś się ujawnić.
Cudne różyczki a ogród w zimowej szacie również przepiękny.
Dawaj kolejne ślicznotki.

[garden11]

Witaj Kasiu, dzięki za odwiedziny i zapraszam częściej a ja się rozkręcam.....

Moje lilie

[Kasiula17]

Ewo aż tak się nie rozkręcaj bo muszę oczy z podłogi pozbierać wypadły z orbit na takie cudne lilie.
Każda cudna i Ty nie chciałaś ich pokazać.

[garden11]

Kasiu, to dopiero początek całe mnóstwo z dostawą na wiosnę zamówiłam i nasionka u Mirzana to dopiero szał w lecie będzie:)

[Kasiula17]

Ewo w wazonie cudeńka ale czy sama zrywałaś czy przez wiatr? mi szkoda zrywać do wazonu.

[garden11]

Kasiu a ja zrywam, marzył mi się zawsze ogród z taką ilością kwiatów, żeby nawet widać nie było jak coś urwę do wazonu. I w efekcie co roku tylko dokupuję a teraz kochana to nawet co się dało w grudniu wyciągnęłam z ziemi (lilie w donicach) poobrywałam łuski żeby je rozmnożyć a donice z cebulami znów do ziemi. Eksperyment się powiódł, łuski grzecznie cebulki maleńkie puszczają. A tą wiedzę dzięki Tobie tu na tym FO zdobyłam.

[3 KOTY]

Ewo! Wiesz jak nazywa się lilia z tej długaśnej serii na 5 zdjęciu. To chyba jakaś orientalna?
Z tej serii przedostatniej.......

[garden11]

Witaj Marto,

Czy ta? Jeśli tak to jest to Playtime.

[3 KOTY]

TA, piękna, ja zamawiam u Pajdy.