Maliny i borówki am. - przesadzanie
Maliny i borówki am. - przesadzanie
Witam, znajomy planuje pozbyć się w tym roku kilkuletnich krzaków malin i borówki. Nie wiem w jakim one stanie, pewnie nie zadbane, ale jakoś owocujące. Chciałbym przygarnąć, jednak nie wiem kiedy byłaby najlepsza na to pora i jak je przygotować do przeprowadzki?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Maliny i borówki am. - przesadzanie
Zdecydowanie na wiosnę, zobaczymy jaka pogoda będzie w marcu. Maliny bez ceregieli, pewnie mają dużo młodych odrostów, więc się nie przejmuj. Co do borówki nie wiem nic poza potrzebą przygotowania jej bardzo kwaśnej ziemi w miejscu sadzenia. Zapoznaj się z wątkami borówkowym i malinowym. Miłej lektury. c:
Re: Maliny i borówki am. - przesadzanie
Cześć
Ja bym zrobił tak:
- maliny jak rozmówca powyżej
- borówki:
1: przygotować podłoże/ziemię do sadzenia(najlepiej znać pH, borówki muszą mieć kwaśmą ziemię)
2:wykopać sadzwonki z jaknajwiększą bryłą korzeni, nieotrząsać ziemi, przyciąć krzewy, żeby się dobrze przyjęły.
W ierwszym roku nie ma co liczyć naduże owocowanie, roślina musi się ukorzenić.
Jeśli znajomy ma krzewy jednej odmiany warto dokupić jakąś dodatkowo
Pozdrawiam
Ja bym zrobił tak:
- maliny jak rozmówca powyżej
- borówki:
1: przygotować podłoże/ziemię do sadzenia(najlepiej znać pH, borówki muszą mieć kwaśmą ziemię)
2:wykopać sadzwonki z jaknajwiększą bryłą korzeni, nieotrząsać ziemi, przyciąć krzewy, żeby się dobrze przyjęły.
W ierwszym roku nie ma co liczyć naduże owocowanie, roślina musi się ukorzenić.
Jeśli znajomy ma krzewy jednej odmiany warto dokupić jakąś dodatkowo
Pozdrawiam
Re: Maliny i borówki am. - przesadzanie
Dziękuję Wam bardzo.Tak właśnie zrobię jak radzicie, tylko co z tym przycinaniem? Na jakiej wysokości?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Maliny i borówki am. - przesadzanie
Malinę mozna ( a nawet należy) ciąć nisko przy gruncie - chodzi o pędy zdrewniałe, a borówka - wycinamy 4-letnie i starsze
- Dorota_
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 1 lut 2015, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sokolniki 19
- Kontakt:
Re: Maliny i borówki am. - przesadzanie
Lilith13 pisze:Witam, znajomy planuje pozbyć się w tym roku kilkuletnich krzaków malin i borówki. Nie wiem w jakim one stanie, pewnie nie zadbane, ale jakoś owocujące. Chciałbym przygarnąć, jednak nie wiem kiedy byłaby najlepsza na to pora i jak je przygotować do przeprowadzki?
Taką "przeprowadzkę " najlepiej jest przeprowadzić wczesną wiosną , albo jesienią - po opadnięciu liści. Jeśli chodzi o maliny , to wybrane sztuki przytnij naokoło 40 cm podkop szpadlem , wyciągnij i odetnij boczne czy słabe pędy , tak żeby został jeden - korzonki też można z lekka skrócić, jeśli są za dłubie. Jeśli wiosna będzie sucha , to pamiętaj żeby je podlewać. A co do niskiego cięcia , to przycinamy tak co roku maliny, które owocują na jednorocznych pędach , czyli maliny owocujące jesienią - zwykle są , to maliny na literę P, takie jak: Polana, Polka, pokusa, Polesie itp. Natomiast maliny letnie owocują na dwuletnich pędach , więc nie ścinamy ich do "zera " bo nie miałyby na czym owocować , zabiegi ograniczamy do wycięcia tych pędów, które owocowały.
Borówkę , też możesz spokojnie przesadzić , tylko pamiętaj żeby jej przygotować kwaśne podłoże , dobrze jest na wierzchu zrobić kopczyk z trocin (najlepiej z drzew iglastych) i pamiętać należy o nawozach zakwaszających . A jeszcze zapomniałam, jak będziesz wykopywał , tą borówkę to obkop kawałek od niej , najlepiej z bryłą ziemi. Dobrze będzie też ja , po takiej przeprowadzce przyciąć - tak nawet o połowę , żeby ją pobudzić do życia (wzrostu) - oczywiście podlewać, jeśli niebo nie będzie chciało pomóc.
Re: Maliny i borówki am. - przesadzanie
I wszystko jasne, dziekuje za wskazowki. To mój pierwszy rokw ogrodzie wiec dopiero się uczę wszystkich tych zawiłości
Jeśli wszystko jasne, to zamykam temat.
Jeśli wszystko jasne, to zamykam temat.