Judaszowiec (Cercis),odmiany,wymagania,pielęgnacja

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kasama
100p
100p
Posty: 163
Od: 9 wrz 2007, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Judaszowiec (Cercis),odmiany,wymagania,pielęgnacja

Post »

Kochani!
Bardzo podoba mi się judaszowiec, szczególnie kwitnący. Gdzie to można kupić? I czy w ogóle da radę u mnie rosnąć? W sieci przeczytałam, że tylko w południowo - zachodniej Polsce. Ja mieszkam w północno - zachodniej. Zimą jest tu raczej znośnie, a ziemię mam żyzną. To co o judaszowcu znajduje się na naszym forum przejrzałam. (Śliczne zdjęcia!)
Poradźcie. Może ktoś z Was ma taki krzaczek?

Pozdrawiam
Kasia
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Taaak ja mam! Rośnie chyba 6 zimę ..nigdy nie zmarzł ,okopuję go jak róże i nic poza tym. No ..jeszcze może rośnie w miejscu osłoniętym od północy.

Ale uwaga mam judaszowiec kanadyjski nie mam pojęcia jak w naszych warunkach sprawdza sią
judaszowiec wschodni a myślę,że jest różnica w ich uwarunkowaniach. :D
Jednek zimą w Twoim rejonie jest zdecydowanie cieplej niż u mnie więc nie zastanawiaj się i kup bo to ładny krzew. :D
Obrazek
To mój krzew w jesiennej szacie
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

Ja też mam judaszowca kanadyjskiego ,który podobno jest najbardziej mrozoodporny .
Pierwszą zimą przetrwał bez żadnego zabezpieczania .
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Re: Judaszowiec - da radę?

Post »

Zobacz jak sobie radzą judawszowce w arboretum w Przelewicach to blisko Ciebie.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

O jeszcze jest Judaszowiec południowy
:D
Awatar użytkownika
kasama
100p
100p
Posty: 163
Od: 9 wrz 2007, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Dzięki! Jesteście SUPER! ;:333
Teraz już nie mam wątpliwości i na pewno kupię. Może właśnie w Przelewicach ;:198

Pozdrawiam cieplutko
Kasia
Awatar użytkownika
Kalmia
1000p
1000p
Posty: 1431
Od: 15 maja 2007, o 14:19
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post »

Ja też mam judaszowca (kanadyjskiego) :) . Będzie to jego druga zima. W tym roku przymrozek zniszczył młode listki, ale wspaniale odbił i urósł.
KaRo, czy Twój judaszowiec, który ma już 6 lat zakwitł chociaż jeden raz? Po ilu latach można spodziewać się kwitnienia?
Pozdrawiam
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

W Pyrzycach możesz nawet uprawiać takie cuda jak judaszowiec groniasty (Cercis racemosa) czy olbrzymi (C. gigantea) - można kupić w Holandii.

Cercis siliquastrum kupisz w szkółce Fischer w Sokolnikach (choć nie wiem, jakie tam mają ceny).

Allegro jest dobrym źródłem zaopatrzenia, jeśli mieszkamy z dala on porządnych szkółek z atrakcyjną ofertą. Radzę wybierać tych sprzedawców, którzy pokazują zdjęcia swoich sadzonek i zwracać uwagę na komentarze negatywne - po nich można zorientować się w profesjonalizmie producenta.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Kalmia pisze:KaRo, czy Twój judaszowiec, który ma już 6 lat zakwitł chociaż jeden raz? Po ilu latach można spodziewać się kwitnienia?
Niestety Kalmio jeszcze nie zakwitł :(
Miałam wielką nadzieję minionej wiosny ale późne przymrozki zniszczyły pąki.
Wierzę,że najbliższej wiosny już zobaczę kwiaty. :D
Pozdrawiam
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

KaRo pisze:Sądząc po konarach masz troszkę starszy od mojego krzew judaszowca ... i prowadzisz go troche inaczej niż ja. :D
Próbowałeś może rozmnożyć go? :)

W sylwetkę judaszowca nie ingeruje, usuwam tylko gałązki skierowane w dół i krzyżujące się, jest za mały na większe cięcia.
Na wiosnę jak wycinałem gałązki skierowane do dołu, kilka z nich pocięte na ok 10-15 cm "sztobry" wkładałem( po zanurzeniu w ukorzeniaczu) do doniczek z ziemią i przykrywałem przeciętą na pół butelką "pet". Niestety nic mi z nich nie wyrosło- nie poddaje się i będę ponawiał próby, z innymi roślinkami m.in. ( hebe, pieris,skimia,enkiant,sośnica,laurowiśnia,hortensja,ogniki) udało się i mam po 1-2 sadzonki. Potrzeba czasu, a mam go dużo,chęci, też są,oraz cierpliwości , z tym trudniej- mam kilkaset posadzonych drzew i krzewów i na stare lata chcę zdobyć nowe umiejętości.
Obrazek Obrazek
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Judaszowca kupiłem wiosną 2005 roku we Florexpolu w Lublinie. Na zimę 2005/6 (było u mnie poniżej - 30) zabezpieczyłem go obwiązując sznurkiem a następnie 2-3 krotną grubością fryzeliny do ochrony upraw wiosennych( pień i koronę) Przetrwał mrozy bez problemów. Wiosną w 2006 roku usunąłem tylko kilka gałązek które opadały do ziemi, na wiosnę w przyszłym roku planuję również usunąć opadające gałązki, widać na zdjęciu że gałęzie mają skłonności do pochylania się do ziemi. musiałem zrobić podpórki by nie żółkła trawa pod drzewkiem.Drzewko pięknie rośnie gdyż ogród mam na terenie starorzecza a do poziomu wody w rzece jest 2,40 m. Drzewko nie wymaga pielęgnacji, wilgoci ma pod dostatkiem, z oprysków stosowałem euparen około 2 razy profilaktycznie. Na wiosnę tego roku pokazały się kilkanaście pęczy kwiatostanów, mimo okrycia (niezbyt starannie) zmarzły gdyż w majową noc był mróz do -8 stopni.
Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Dzięki tej dyskusji rozszyfrowałam jaki jest mój judaszowiec...
Judaszowiec kanadyjski jak myslałam przebarwia się jesienią na różowo-wiśniowy
http://www.florlang.pl/judaszowieck.html ,
Judaszowiec południowy (Cercis siliquastrum) na żółto
http://www.drzewapolski.pl/Drzewa/Judas ... owiec.html i taki własnie jest mój.
Jednak kupując wiedziałam,że to kanadyjski :evil:
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

przebarwia się jesienią na różowo-wiśniowy
To nieprawdziwa informacja. Mój kanadyjczyk normalnie żółknie (o ile zdąży). Na zdjęciu na stronie FlorLang widać bordowe liście odmiany C. canadensis 'Forest Pansy' (które mają taki kolor przez cały okres wegetacji).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”