Ocena stanu
- agasta
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 389
- Od: 18 kwie 2007, o 14:04
- Lokalizacja: opolskie/Holandia
Ocena stanu
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pytanie...
Czy to normalne, że tylna strona kwiatów mojego falenopsisa ka jest zielona?
Przy okazji proszę o ocenę podłoża i korzeni. Chcę być pewna, że wszystko jest ok
Na podłożu maleńki biały nalot. Co to jest? Zawsze podlewałam przegotowaną, odstaną wodą, a obecnie stosuję deszczówkę. Nawożę raz na dwa tygodnie.
Czy to normalne, że tylna strona kwiatów mojego falenopsisa ka jest zielona?
Przy okazji proszę o ocenę podłoża i korzeni. Chcę być pewna, że wszystko jest ok
Na podłożu maleńki biały nalot. Co to jest? Zawsze podlewałam przegotowaną, odstaną wodą, a obecnie stosuję deszczówkę. Nawożę raz na dwa tygodnie.
Agatko witaj !
Czy normalne zielone- taaaaaakkkkkk , trafiła sie widać Tobie taka ciekawa hybryda .Bywaja i inne , często w tych z czerwienią jako główny kolor ,odwrotna strona jest jasna prawie biała. Też ciekawie wygląda.
podłoże??? chyba wszystko w porządeczku, korzenie sa zdrowe, jędrne - to co na korze po wysuszeniu ---->pewnie pozostałości po wodzie gotowanej z resztkami osadu soli magnezowo-wapiennych. Dla nas jest to niewidoczne, po wysuszeniu na liściach i innych ciemnych częściach widać osad--gdy dużo się zbierze byłby :P kamień.
Ale przeszłaś na deszczówkę ---> to najlepsze wyjście, najkorzystniejsza dla storczyków.
Na korze też mogą czasami wystąpić naloty w wyniku rozkładu samego produktu - kora też podlega tym prawom natury.
Więc spokojnie ,
chcesz :P oceny??? --->to daję 5 czyli wyjściowa , bardzo dobra.
Wiele zadowolenia Tobie życzę , naciesz oczy pieknym kwitnieniem.
pozdrawiam Jovanka
Czy normalne zielone- taaaaaakkkkkk , trafiła sie widać Tobie taka ciekawa hybryda .Bywaja i inne , często w tych z czerwienią jako główny kolor ,odwrotna strona jest jasna prawie biała. Też ciekawie wygląda.
podłoże??? chyba wszystko w porządeczku, korzenie sa zdrowe, jędrne - to co na korze po wysuszeniu ---->pewnie pozostałości po wodzie gotowanej z resztkami osadu soli magnezowo-wapiennych. Dla nas jest to niewidoczne, po wysuszeniu na liściach i innych ciemnych częściach widać osad--gdy dużo się zbierze byłby :P kamień.
Ale przeszłaś na deszczówkę ---> to najlepsze wyjście, najkorzystniejsza dla storczyków.
Na korze też mogą czasami wystąpić naloty w wyniku rozkładu samego produktu - kora też podlega tym prawom natury.
Więc spokojnie ,
chcesz :P oceny??? --->to daję 5 czyli wyjściowa , bardzo dobra.
Wiele zadowolenia Tobie życzę , naciesz oczy pieknym kwitnieniem.
pozdrawiam Jovanka
Biały osad?
Pozwolę sobie podłączyć się do tematu aby nie zaśmiecać forum....
w jednej z kochanych doniczek zbiera mi się biały osad. Początkowo myślałam że jest to osadzający się kamień z wody jednakże jest go coraz więcej i tylko w tej jednej doniczce. Korzonki zaczynają kiepsko wyglądać, jest już na prawdę biało.
Zauważyłam, że po użyciu środka owadobójczego firmy Prov.... sporo tegoż osadu się zbiera.
Mam prośbę do bardziej zaawansowanych storczykomaniaków - oceńcie proszę cóż to mi siedzi w tej doniczce....
zdjęcia jakoś nie oddają grozy na żywo to nie wygląda zbyt ciekawie...korzenie zrobiły się szare i puste w środku, jest też na nich ten nalot....
Podlewam mniej więcej co tydzień (w zależności od potrzeby) odstaną wodą z niecałą połową dawki nawozu.
Próbowałam przepłukać korę samą wodą ale bez zmian...
w jednej z kochanych doniczek zbiera mi się biały osad. Początkowo myślałam że jest to osadzający się kamień z wody jednakże jest go coraz więcej i tylko w tej jednej doniczce. Korzonki zaczynają kiepsko wyglądać, jest już na prawdę biało.
Zauważyłam, że po użyciu środka owadobójczego firmy Prov.... sporo tegoż osadu się zbiera.
Mam prośbę do bardziej zaawansowanych storczykomaniaków - oceńcie proszę cóż to mi siedzi w tej doniczce....
zdjęcia jakoś nie oddają grozy na żywo to nie wygląda zbyt ciekawie...korzenie zrobiły się szare i puste w środku, jest też na nich ten nalot....
Podlewam mniej więcej co tydzień (w zależności od potrzeby) odstaną wodą z niecałą połową dawki nawozu.
Próbowałam przepłukać korę samą wodą ale bez zmian...
Witaj Marciato :P
Jak to mówią ..coś za coś... :P
Chyba... sobie sama odpowiedziałaś na wątpliwości - to białe , pochodzi od *pałeczek*
Środek chemiczny jest wkomponowany w ilości X zadanej w pigułę .
Główna masa to balast ,ale nieszkodliwy dla roślin i storczyków.Musi być , technologicznie
wynika formy środka,którego działanie przewidziane jest na ileś ? tam miesięcy.
Być może za dużo zastosowałaś?
Jezeli uważasz ,ze nie potrzebujesz już ochrony, można usunąć lokalnie rozkładający się środek i dość intensywnie przepłukiwać podłoże.
Jezeli jest to nieskuteczne ,to trzeba pomyśleć o wymianie podłoża na świeże i zerknąć w korzenie w głębi, czy aby tam nie ma procesów gnilnych.
Nie mam przed sobą instrukcji - ale..coś mi się wydaje ,że suma nawozów jest duzo za duża
a obecny sezon w ogóle nie sprzyja konsumowaniu czegokolwiek przez rośliny.
W takiej sytuacji może dochodzić szybko do zasolenia podłoża i pasywności korzeni.
pozdrawiam J ;:76 VANKA
Jak to mówią ..coś za coś... :P
Chyba... sobie sama odpowiedziałaś na wątpliwości - to białe , pochodzi od *pałeczek*
Środek chemiczny jest wkomponowany w ilości X zadanej w pigułę .
Główna masa to balast ,ale nieszkodliwy dla roślin i storczyków.Musi być , technologicznie
wynika formy środka,którego działanie przewidziane jest na ileś ? tam miesięcy.
Być może za dużo zastosowałaś?
Jezeli uważasz ,ze nie potrzebujesz już ochrony, można usunąć lokalnie rozkładający się środek i dość intensywnie przepłukiwać podłoże.
Jezeli jest to nieskuteczne ,to trzeba pomyśleć o wymianie podłoża na świeże i zerknąć w korzenie w głębi, czy aby tam nie ma procesów gnilnych.
Nie mam przed sobą instrukcji - ale..coś mi się wydaje ,że suma nawozów jest duzo za duża
a obecny sezon w ogóle nie sprzyja konsumowaniu czegokolwiek przez rośliny.
W takiej sytuacji może dochodzić szybko do zasolenia podłoża i pasywności korzeni.
pozdrawiam J ;:76 VANKA
Bardzo Ci dziękuję Jovanko
Tak sądziłam, że to od pałeczek, a że ten falenopsis akurat został kupiony z mchem rosnącym na ściankach od wewnętrznej strony doniczki, to i pewnie cyrkulacja powietrza jest gorsza.
Postaram się przy najbliższym podlewaniu wypłukać co się da, a jeśli to nie pomoże - cóż - czas się nauczyć sztuki przesadzania ;)
Tak sądziłam, że to od pałeczek, a że ten falenopsis akurat został kupiony z mchem rosnącym na ściankach od wewnętrznej strony doniczki, to i pewnie cyrkulacja powietrza jest gorsza.
Postaram się przy najbliższym podlewaniu wypłukać co się da, a jeśli to nie pomoże - cóż - czas się nauczyć sztuki przesadzania ;)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 19 lut 2011, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kto mi pomoże ze storczykiem...
Jest to mój pierwszy storczyk i nie wiem co zrobić pomóżcie mi, widzę że chyba przekwitł nie wiem czy usunąć łodygę czy co zrobić, na zdjęciu jest wszystko pokazane. Widzę chyba na zdjęciu że wychodzi druga łodyga ale nie wiem... Proszę o pomoc...
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Kto mi pomoże ze storczykiem...
W sumie to nie ma co pomagać- storczyk wygląda na zdrowego- jedynie jest lekko podsuszony, możliwe, że zbyt rzadko podlewasz- liście są wiotkie, a korzenie pomarszczone. Pęd, póki zielony, to niech zostanie, u nuż się przedłuży? Gdyby zaczął podsychać, przytnij go nad 3-4 oczkiem.
Namocz na kilka godzin w wodzie z nawozem (z mniejsza dawką niż zaleca producent).
Namocz na kilka godzin w wodzie z nawozem (z mniejsza dawką niż zaleca producent).
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Kto mi pomoże ze storczykiem...
A moim zdaniem, storczyk nie wygląda najlepiej
Na łodydze kwiatowej widzę tarczniki, ma bardzo mokro, zgniły korzeń, zwiędły liść, co wskazuje na zalanie.
Na Twoim miejscu usunęłabym łodygę, chore korzenie i włożyła do nowego, odpowiedniego podłoża.
Na łodydze kwiatowej widzę tarczniki, ma bardzo mokro, zgniły korzeń, zwiędły liść, co wskazuje na zalanie.
Na Twoim miejscu usunęłabym łodygę, chore korzenie i włożyła do nowego, odpowiedniego podłoża.
Serdecznie pozdrawiam Iwona
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Kto mi pomoże ze storczykiem...
Iwono, tarczniki? Nie, skąd To krople rosy- efekt gutacji, nic poważnego, a raczej dobry znak
Zauważyłam, że podłoże jest lekko już rozłożone, ale korzenie są zupełnie w porządku, więc nie polecałabym przesadzać storczyka. Wiadomo, że storczyki tego nie lubię- sama unikam tego jak ognia i wolę przesadzania nie zalecać, gdy nie jest konieczne. Po co męczyć roślinę?
Zauważyłam, że podłoże jest lekko już rozłożone, ale korzenie są zupełnie w porządku, więc nie polecałabym przesadzać storczyka. Wiadomo, że storczyki tego nie lubię- sama unikam tego jak ognia i wolę przesadzania nie zalecać, gdy nie jest konieczne. Po co męczyć roślinę?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Kto mi pomoże ze storczykiem...
Może Masz rację, ale przyznasz, że liście nie są w najlepszej kondycji.Baryczka pisze:Iwono, tarczniki? Nie, skąd To krople rosy- efekt gutacji, nic poważnego, a raczej dobry znak
Serdecznie pozdrawiam Iwona
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Kto mi pomoże ze storczykiem...
Z tego powodu poleciłam dłuższą kąpiel storczyka. Zauważ, że korzenie też są lekko pomarszczone, co oznacza, że są podsuszone.
P.S. Nie ma potrzeby cytować postu, który znajduje się nad właśnie pisanym.
P.S. Nie ma potrzeby cytować postu, który znajduje się nad właśnie pisanym.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Kto mi pomoże ze storczykiem...
Witaj moim zdaniem wszystko jest na dobrej drodze ja bym jeszcze zaczęła go spryskiwać regularnie ze względu na zwiotczałe liście tylko z umiarem, żeby woda się nie gromadziła w stożku wzrostu.
Powodzenia
Powodzenia
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)