Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...
Witam Wszystkich bardzo, bardzo serdecznie
Od sierpnia 2013 jestem szczęśliwą posiadaczką niewielkiej działki na terenie ROD. Moja działka, w chwili zakupu, nie była nawet działką tylko kawałkiem nieużytku, którego nikt nie chciał. I tak, oprócz wielkiej czeremchy, czterech dębów, tony chwastów i 80m2 betonu, nic na mojej działce nie było. Ale ja i tak byłam najszczęśliwszą osobą pod słońce
Początki nie były ani łatwe, ani przyjemne. Razem z mężem i córcią spędziliśmy wiele godzin na prawdziwej harówce, pieląc, kopiąc, i robiąc tysiące innych rzeczy a wszystko po to, aby zamienić otrzymane ściernisko w miejsce, w którym będziemy mogli miło spędzać czas.
I o tyle, o ile moja rodzinka traktuje działkę, jako miejsce do grania w piłkę nożną, to dla mnie MOJA działka stała się azylem. Zbzikowałam na jej punkcie i to się nasila
Tak to wyglądało w chwili zakupu - sierpień 2013
A tak po roku
W zeszłym roku skoncentrowaliśmy się na "uzbrojeniu terenu" - ogrodzenie, woda, domek itp. Dziś, powoli klaruje się też "wizja" tego, jak chciałabym, aby działka wyglądała. Pomysłów mam 1000000, możliwości ograniczone, ale prę do przodu. W zeszłym roku skupiłam się na kwiatach jednorocznych, gdyż nie wiedziałam, co mi się podoba a co nie, dziś mogę powiedzieć, że oszalałam na punkcie róż
Łącznie tej wiosny posadziłam ich 33 szt
I jest szansa, że zakwitną:
- co prawda, ta róża czeka na miejsce na działce, ale stojąc w donicy na balkonie wypuściła już pąki
Jak to będzie w tym roku, postaram się w miarę możliwości opowiadać. Liczę na rady, bo dopiero uczę się, czasami na własnych błędach, wierzę jednak, że niebawem będzie tu San Francisco. Już nie mogę się
W tej chwili całą energię wkładam w budowę pergoli, która będzie pełniła funkcję altany letniej oraz na zagospodarowaniu "betonu", który służy jako taras.
PS- Dorotko, Aniu, wątek powstał po części dzięki Waszej zachęcie, za co dziękuję
Dla Was po bukieciku - kwiaty zerwane w zeszłym roku, oczywiście z MOJEJ działki
Od sierpnia 2013 jestem szczęśliwą posiadaczką niewielkiej działki na terenie ROD. Moja działka, w chwili zakupu, nie była nawet działką tylko kawałkiem nieużytku, którego nikt nie chciał. I tak, oprócz wielkiej czeremchy, czterech dębów, tony chwastów i 80m2 betonu, nic na mojej działce nie było. Ale ja i tak byłam najszczęśliwszą osobą pod słońce
Początki nie były ani łatwe, ani przyjemne. Razem z mężem i córcią spędziliśmy wiele godzin na prawdziwej harówce, pieląc, kopiąc, i robiąc tysiące innych rzeczy a wszystko po to, aby zamienić otrzymane ściernisko w miejsce, w którym będziemy mogli miło spędzać czas.
I o tyle, o ile moja rodzinka traktuje działkę, jako miejsce do grania w piłkę nożną, to dla mnie MOJA działka stała się azylem. Zbzikowałam na jej punkcie i to się nasila
Tak to wyglądało w chwili zakupu - sierpień 2013
A tak po roku
W zeszłym roku skoncentrowaliśmy się na "uzbrojeniu terenu" - ogrodzenie, woda, domek itp. Dziś, powoli klaruje się też "wizja" tego, jak chciałabym, aby działka wyglądała. Pomysłów mam 1000000, możliwości ograniczone, ale prę do przodu. W zeszłym roku skupiłam się na kwiatach jednorocznych, gdyż nie wiedziałam, co mi się podoba a co nie, dziś mogę powiedzieć, że oszalałam na punkcie róż
Łącznie tej wiosny posadziłam ich 33 szt
I jest szansa, że zakwitną:
- co prawda, ta róża czeka na miejsce na działce, ale stojąc w donicy na balkonie wypuściła już pąki
Jak to będzie w tym roku, postaram się w miarę możliwości opowiadać. Liczę na rady, bo dopiero uczę się, czasami na własnych błędach, wierzę jednak, że niebawem będzie tu San Francisco. Już nie mogę się
W tej chwili całą energię wkładam w budowę pergoli, która będzie pełniła funkcję altany letniej oraz na zagospodarowaniu "betonu", który służy jako taras.
PS- Dorotko, Aniu, wątek powstał po części dzięki Waszej zachęcie, za co dziękuję
Dla Was po bukieciku - kwiaty zerwane w zeszłym roku, oczywiście z MOJEJ działki
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 15 mar 2014, o 02:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tu na razie jest ściernisko ale będzie ale będzie ...
Mam nadzieję, że z tym. San Francisco to żart bo tam jest dużo betonu... Ale jak chcesz mieć swój własny kawałek Kalifornii to może spodoba Ci się Prusznik ;)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
W badylach i barłogu czyli historia zmagań z materią glebowo-zieloną.
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Tu na razie jest ściernisko ale będzie ale będzie ...
Witaj turkucpodjadek ta piosenka towarzyszy mi od pierwszej chwili, w której zobaczyłam działkę, bardzo do niej pasuje
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...
Wagabungo!
Bardzo się cieszę, że dałaś się namówić na otworzenie wątku
Już po pierwszych zdjęciach widać ogrom pracy jaką włożyliście z M, żeby zagospodarować Wasz kawałek ziemi. Wielkie
Będę stałym gościem u Ciebie.
Wzięła Cię 'różyczka' na całego , ale to taka niegroźna 'choroba'..., no może trochę dla portfela, ale za to widok tylu cudnych królowych wszystko wynagradza.
A na Twoje róże już się nie mogę doczekać I brawa dla pierwszych pączków
PS. Dzięki za piękny bukiecik
Bardzo się cieszę, że dałaś się namówić na otworzenie wątku
Już po pierwszych zdjęciach widać ogrom pracy jaką włożyliście z M, żeby zagospodarować Wasz kawałek ziemi. Wielkie
Będę stałym gościem u Ciebie.
Wzięła Cię 'różyczka' na całego , ale to taka niegroźna 'choroba'..., no może trochę dla portfela, ale za to widok tylu cudnych królowych wszystko wynagradza.
A na Twoje róże już się nie mogę doczekać I brawa dla pierwszych pączków
PS. Dzięki za piękny bukiecik
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...
Witam i ja.
Jak się cieszę, że zdecydowałaś się na wątek.
I jak czytałam Twój pierwszy post, to jakbym swoje słowa czytała. Doskonale Cię rozumiem!
Widać, że idziesz do przodu pełną parą. Bardzo dobrze, że masz wsparcie Ema. Widać jak wiele już zrobiliście.
Ile metrów ma Twoja działka? I kiedy będzie jeszcze więcej zdjęć?
Jak się cieszę, że zdecydowałaś się na wątek.
I jak czytałam Twój pierwszy post, to jakbym swoje słowa czytała. Doskonale Cię rozumiem!
Widać, że idziesz do przodu pełną parą. Bardzo dobrze, że masz wsparcie Ema. Widać jak wiele już zrobiliście.
Ile metrów ma Twoja działka? I kiedy będzie jeszcze więcej zdjęć?
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...
Cześć Dziewczyny
I pomyśleć, że sądziłam, iż tylko ja jestem sama taka zakręcona, że siedzę non stop na FO. A tu proszę, bratnie dusze też są i siedzą po nocach i z rana
dorotka350 - różyczkowa choroba zawsze we mnie drzemała. W zeszłym roku wybucha i z każdym dniem przybiera na sile
Już na jesieni zaczęłam przygotowywać rabatę - nawet nie wyobrażasz sobie jaką minę miał mój ślubny, gdy mu zakomunikowałam, że jak pojedziemy na wieś do Babci, to przywieziemy troszkę gnoju Tak więc jesienią przekopaliśmy, nagnoiliśmy a na wioskę wysypałam kompost. I posadziłam róże Co prawda za gęsto ale są i to jest najważniejsze. Najwyżej na jesieni przesadzę
Ps- w tym roku posadziłam po kilka szt:
i kilka (kilkanaście ) zakupionych w auchan
Aniu, jeśli chodzi o Ema, to niestety, on nie do końca podziela moją pasję i nie lubi pracować w ogrodzie. Wszystkie prace roślinne spadają na mnie, a że ja bardzo lubię dłubanie w ziemi, nie jest to problem. Na szczęście ślubny jest kochający i całą ciężką pracę bierze na siebie.
Działka ma 306 m2 - taki standard. Jedyna różnica to fakt, że powierzchni zielonej jest 220m2 a betonowej 80m2. Na początku chciałam skuć go ale okazało się, że to nie takie proste, bo pod spodem są płyty zbrojone. No i koszty skucia - mega wielkie. Więc teraz realizuję plan B - co nas nie zabije, to nas wzmocni. Postanowiłam wykorzystać beton i zamienić go w taras
Postawiłam na nim domek, za chwile stanie pergola (6x3 metra). Potem wymyślę jak upiększyć nawierzchnię
Zdjęcia oczywiście będą
I pomyśleć, że sądziłam, iż tylko ja jestem sama taka zakręcona, że siedzę non stop na FO. A tu proszę, bratnie dusze też są i siedzą po nocach i z rana
dorotka350 - różyczkowa choroba zawsze we mnie drzemała. W zeszłym roku wybucha i z każdym dniem przybiera na sile
Już na jesieni zaczęłam przygotowywać rabatę - nawet nie wyobrażasz sobie jaką minę miał mój ślubny, gdy mu zakomunikowałam, że jak pojedziemy na wieś do Babci, to przywieziemy troszkę gnoju Tak więc jesienią przekopaliśmy, nagnoiliśmy a na wioskę wysypałam kompost. I posadziłam róże Co prawda za gęsto ale są i to jest najważniejsze. Najwyżej na jesieni przesadzę
Ps- w tym roku posadziłam po kilka szt:
i kilka (kilkanaście ) zakupionych w auchan
Aniu, jeśli chodzi o Ema, to niestety, on nie do końca podziela moją pasję i nie lubi pracować w ogrodzie. Wszystkie prace roślinne spadają na mnie, a że ja bardzo lubię dłubanie w ziemi, nie jest to problem. Na szczęście ślubny jest kochający i całą ciężką pracę bierze na siebie.
Działka ma 306 m2 - taki standard. Jedyna różnica to fakt, że powierzchni zielonej jest 220m2 a betonowej 80m2. Na początku chciałam skuć go ale okazało się, że to nie takie proste, bo pod spodem są płyty zbrojone. No i koszty skucia - mega wielkie. Więc teraz realizuję plan B - co nas nie zabije, to nas wzmocni. Postanowiłam wykorzystać beton i zamienić go w taras
Postawiłam na nim domek, za chwile stanie pergola (6x3 metra). Potem wymyślę jak upiększyć nawierzchnię
Zdjęcia oczywiście będą
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...
Dziś rano pojechałam z mężem do Obi, "tylko" po worki na gruz.
I wiecie co, jednak ten mój Emuś. Nie dość, że od dwóch dni skuwa beton pod pergolę, to jeszcze widząc moje maślane oczęta wpatrzone w niebieskie różyce, sam, z własnej nieprzymuszonej woli, wziął dwa cuda i poczłapał do kasy
I tak oto stałam się właścicielką:
Jak tylko obrobię się z pracą, pobuszuję po necie i poszukam jakiś informacji o nowych nabytkach
I wiecie co, jednak ten mój Emuś. Nie dość, że od dwóch dni skuwa beton pod pergolę, to jeszcze widząc moje maślane oczęta wpatrzone w niebieskie różyce, sam, z własnej nieprzymuszonej woli, wziął dwa cuda i poczłapał do kasy
I tak oto stałam się właścicielką:
Jak tylko obrobię się z pracą, pobuszuję po necie i poszukam jakiś informacji o nowych nabytkach
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...
Wagabungo, Rhapsody mam dwie...Moja rada- posadź ją w półcieniu, a najlepiej daj jej stanowisko żeby miała najlepiej rano do 12, a potem po południu. Na patelni kwiaty nie dość, że szybko przekwitną, to na dodatek nabierają brzydkiej trupiosinej barwy Natomiast w lekkim półcieniu kwiaty dłużej zostaną i ładnie się wybarwiają. Ładna i oryginalna w kolorze róża
Blue for You miałam w zeszłym roku...też nabytek z OBI, ale sadzonka była bardzo słaba i padła
Blue for You miałam w zeszłym roku...też nabytek z OBI, ale sadzonka była bardzo słaba i padła
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...
Witaj Dorotko,, nie pocieszyłaś mnie informacją, że różyczka Ci padła
Moje do czasy uporania się z tarasem, będą w donicach, bo nie do końca wiem, gdzie je posadzić - dziś to był czysty spontan
A jeśli mają być posadzone w pół cieniu, to pewnie w zostaną w donicy, bo ja mam działkę bardzo Zobaczę, jaki cień da pergola i może wtedy coś wykombinuję - nawet mała "wizja" mi się już jawi
Aniu, tak sobie myślę, że te nowe różyczki mogły by sobie rosnąć w towarzystwie jakiegoś ładnego powojnika O powojnika jeszcze nic nie wiem - może mi polecisz coś pasującego, chętnie w połączeniu bieli i fioletu nieprzerwanie kwitnącego
Moje do czasy uporania się z tarasem, będą w donicach, bo nie do końca wiem, gdzie je posadzić - dziś to był czysty spontan
A jeśli mają być posadzone w pół cieniu, to pewnie w zostaną w donicy, bo ja mam działkę bardzo Zobaczę, jaki cień da pergola i może wtedy coś wykombinuję - nawet mała "wizja" mi się już jawi
Aniu, tak sobie myślę, że te nowe różyczki mogły by sobie rosnąć w towarzystwie jakiegoś ładnego powojnika O powojnika jeszcze nic nie wiem - może mi polecisz coś pasującego, chętnie w połączeniu bieli i fioletu nieprzerwanie kwitnącego
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...
Padam ze zmęczenia, marzę o
Ostatnie dwa dni były dla mnie bardzo pracowite.
W dalszym ciągu walczymy z tarasem. Wczoraj zamówiliśmy kontener na gruz - wyszło tego ponad tona a i tak małżonek skuł tylko część niezbędną do postawienia pergoli. W czasie kiedy biedny walczył z betonem, ja malowałam. I malowałam i dalej malowałam i końca malowania nie było widać. Zostały mi tylko 3 elementy, za które wezmę się, gdy pergola zostanie złożona. Montaż jutro - nie mogę się doczekać - w końcu zaznam prywatności
Tak to wyglądało wczoraj:
W ramach przerw postanowiłam zrobić kilka działkowych fotek, żeby nie było, że u mnie tylko beton
Tak wygląda główna rabata:
Wiem, troszkę pusta, ale po wykopaniu cebulowy dosadzę jeszcze dwie róże pienne (co najmniej )
Tu główna część różana
Boję się o te moje różyczki -dalej nie mam wody - rozmawiałam z Zarządem ROD aby wcześniej wodę włączyli ale są oporni
Tak więc muszę czekać do 01 maja
Piwonie - u mnie jeszcze takie malutkie
A to jakieś darowane NN
-może wiecie, co to za roślinki?
Ostatnie dwa dni były dla mnie bardzo pracowite.
W dalszym ciągu walczymy z tarasem. Wczoraj zamówiliśmy kontener na gruz - wyszło tego ponad tona a i tak małżonek skuł tylko część niezbędną do postawienia pergoli. W czasie kiedy biedny walczył z betonem, ja malowałam. I malowałam i dalej malowałam i końca malowania nie było widać. Zostały mi tylko 3 elementy, za które wezmę się, gdy pergola zostanie złożona. Montaż jutro - nie mogę się doczekać - w końcu zaznam prywatności
Tak to wyglądało wczoraj:
W ramach przerw postanowiłam zrobić kilka działkowych fotek, żeby nie było, że u mnie tylko beton
Tak wygląda główna rabata:
Wiem, troszkę pusta, ale po wykopaniu cebulowy dosadzę jeszcze dwie róże pienne (co najmniej )
Tu główna część różana
Boję się o te moje różyczki -dalej nie mam wody - rozmawiałam z Zarządem ROD aby wcześniej wodę włączyli ale są oporni
Tak więc muszę czekać do 01 maja
Piwonie - u mnie jeszcze takie malutkie
A to jakieś darowane NN
-może wiecie, co to za roślinki?
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...
Te darowane roslinko to hosty lub jak kto woli funkie.
Kochana super postępy w pracy. Twój Emuś jest taki sam jak mój, wypisz wymaluj, jeśli chodzi o ogród:
Co do powojnika do fioletowych róż, najlepiej w bieli i długo kwitnącego od razu mogę Ci polecić White Prince Charlesa, lub Albę Luxurians. Z kolei Emilia Plater i Prince Charles mają taki jaśniutki, bledziutki, niebieski kolorek. Wujek Gugle Ci pokaże.
Powiedz jeszcze czemu w ogóle skuwacie warstwę tego betonu? Za wysoko był?
Kochana super postępy w pracy. Twój Emuś jest taki sam jak mój, wypisz wymaluj, jeśli chodzi o ogród:
... mnie jeszcze wiekszośc wielkich dołów pod róże i powojniki kopie. Dalej muszę radzić sobie sama. Na szczęście uwielbiam to "dalej muszę..."wagabunga123 pisze:Aniu, jeśli chodzi o Ema, to niestety, on nie do końca podziela moją pasję i nie lubi pracować w ogrodzie. Wszystkie prace roślinne spadają na mnie, a że ja bardzo lubię dłubanie w ziemi, nie jest to problem. Na szczęście ślubny jest kochający i całą ciężką pracę bierze na siebie.
Co do powojnika do fioletowych róż, najlepiej w bieli i długo kwitnącego od razu mogę Ci polecić White Prince Charlesa, lub Albę Luxurians. Z kolei Emilia Plater i Prince Charles mają taki jaśniutki, bledziutki, niebieski kolorek. Wujek Gugle Ci pokaże.
Powiedz jeszcze czemu w ogóle skuwacie warstwę tego betonu? Za wysoko był?
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...
Skuwamy wierzchnią warstwę wylewki betonowej, ponieważ beton jest bardzo słaby i nie da się do niego nic przytwierdzić, ponieważ kruszy się.
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...
Nic nie pisałam, ponieważ całe dnie spędzałam "na budowie" - z działkowaniem niewiele miało to wspólnego.
Niestety, praca na budowie nie idzie zgodnie z moim planem
Plan był mój, bo kochany emuś od początku słuchał mnie z przymrużeniem oka
Założenie było takie, że do piątku szykujemy nawierzchnię a w sobotę stawiamy pergolę, tak abym w niedziele mogła posprzątać w domku, w którym trzymamy pergolę, co by nikt o nią się nie pokusił.
Oczywiście nic z tego mojego planowanie nie wyszło
Najpierw okazało się, że tego paskudnego betonu jest znacznie więcej niż mi się wydawało. Kupiłam 10 worków na gruz po 50 kg a skończyło się na zamówieniu worka "big bag" do którego wchodzi 1m3. Finalnie wyszło troszkę ponad tona
Gruz wywieziony, posprzątane, można było przejść do kolejnego punktu programu
W sobotę przyjechali koledzy ema i wzięli się ostro za wiercenie. I tu też okazało się, że wywiercenie 32 otworów w płycie wcale nie jest takie łatwe, jak mi się wydawało. Już przy pierwszym otworze spaliły się dwa wiertła a nawet połowy długości nie wywiercili Na szczęście ratunkiem okazał się sąsiad który przywiózł porządny sprzęt i do końca dnia wywiercili dziurki. Na montaż umówiliśmy się na niedzielę.
W niedzielę od rana padało a jak już przestało padać, to pojechaliśmy z córcią na ostry dyżur z podejrzeniem wyrostka. Na szczęście to tylko wirusówka, która daje podobne objawy jak wyrostek. Ale zanim nas przyjęto minęło 6 godzin
I tak oto dziś jest wtorek, ja padam ze zmęczenia, Córka zdrowieje w domku a pergola czeka na montaż.
Tu zdjęcie pergoli przed odbiorem od stolarza:
Pergola jest już pomalowana - kolor ciemny orzech
A tu kilka fotek zrobionych przez córcię
I martwią mnie moje róże - strasznie wyschły mimo przywożenia wody.
Jak będę na działce, to zrobię fotki, może coś poradzicie
Niestety, praca na budowie nie idzie zgodnie z moim planem
Plan był mój, bo kochany emuś od początku słuchał mnie z przymrużeniem oka
Założenie było takie, że do piątku szykujemy nawierzchnię a w sobotę stawiamy pergolę, tak abym w niedziele mogła posprzątać w domku, w którym trzymamy pergolę, co by nikt o nią się nie pokusił.
Oczywiście nic z tego mojego planowanie nie wyszło
Najpierw okazało się, że tego paskudnego betonu jest znacznie więcej niż mi się wydawało. Kupiłam 10 worków na gruz po 50 kg a skończyło się na zamówieniu worka "big bag" do którego wchodzi 1m3. Finalnie wyszło troszkę ponad tona
Gruz wywieziony, posprzątane, można było przejść do kolejnego punktu programu
W sobotę przyjechali koledzy ema i wzięli się ostro za wiercenie. I tu też okazało się, że wywiercenie 32 otworów w płycie wcale nie jest takie łatwe, jak mi się wydawało. Już przy pierwszym otworze spaliły się dwa wiertła a nawet połowy długości nie wywiercili Na szczęście ratunkiem okazał się sąsiad który przywiózł porządny sprzęt i do końca dnia wywiercili dziurki. Na montaż umówiliśmy się na niedzielę.
W niedzielę od rana padało a jak już przestało padać, to pojechaliśmy z córcią na ostry dyżur z podejrzeniem wyrostka. Na szczęście to tylko wirusówka, która daje podobne objawy jak wyrostek. Ale zanim nas przyjęto minęło 6 godzin
I tak oto dziś jest wtorek, ja padam ze zmęczenia, Córka zdrowieje w domku a pergola czeka na montaż.
Tu zdjęcie pergoli przed odbiorem od stolarza:
Pergola jest już pomalowana - kolor ciemny orzech
A tu kilka fotek zrobionych przez córcię
I martwią mnie moje róże - strasznie wyschły mimo przywożenia wody.
Jak będę na działce, to zrobię fotki, może coś poradzicie
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena