Moje małe zielone co-nieco.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Moje małe zielone co-nieco.
Witam wszystkich serdecznie. Jestem tutaj nowa.
Od przeszło 2 lat podglądam wasze wątki nie mając odwagi założyć swojego.
W końcu chyba nadeszła ta chwila....
Mam na imię Ola, mam 41 lat.Mieszkam w Wojkowicach w woj.śląskim.
Przy domu posiadam niewielki kawałek zieleni, ale jak dla mnie wystarczający.
Bardzo lubię zajmować się roślinkami,podglądać je, obserwować jak dziennie się zmieniają.
Rośliny towarzyszą mi od dziecka, pierw na działce u dziadków wesoło się bawiąc ,
potem w rodzinnym domu , gdzie mieliśmy mały ,założony w czynie osiedlowym mały ogródeczek przy bloku....
Teraz swój dzielę z teściową, każda z nas ma swoje miejsca w których się realizuje...
jedna od drugiej coś podejrzy,podzieli się.Dzieci mam już w miarę odchowane (Justyna 12 lat, Mati 15 lat ),
więc mogę się zająć moją pasją - grzebaniem w ziemi.
nowa rabatka z przodu domu.
kawałek wejścia
za domem jest i miejsce na aktywność.Niestety chętnie bym je całe zagospodarowała....
Od przeszło 2 lat podglądam wasze wątki nie mając odwagi założyć swojego.
W końcu chyba nadeszła ta chwila....
Mam na imię Ola, mam 41 lat.Mieszkam w Wojkowicach w woj.śląskim.
Przy domu posiadam niewielki kawałek zieleni, ale jak dla mnie wystarczający.
Bardzo lubię zajmować się roślinkami,podglądać je, obserwować jak dziennie się zmieniają.
Rośliny towarzyszą mi od dziecka, pierw na działce u dziadków wesoło się bawiąc ,
potem w rodzinnym domu , gdzie mieliśmy mały ,założony w czynie osiedlowym mały ogródeczek przy bloku....
Teraz swój dzielę z teściową, każda z nas ma swoje miejsca w których się realizuje...
jedna od drugiej coś podejrzy,podzieli się.Dzieci mam już w miarę odchowane (Justyna 12 lat, Mati 15 lat ),
więc mogę się zająć moją pasją - grzebaniem w ziemi.
nowa rabatka z przodu domu.
kawałek wejścia
za domem jest i miejsce na aktywność.Niestety chętnie bym je całe zagospodarowała....
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Dziś to tylko kilka zdjęć ale z czasem będzie ich więcej.
Bardzo dużo czasu zajęło mi opanowanie założenia tego wątku.
Na początku to wcale nie jest takie łatwe....Zapraszam do oglądania.
Bardzo dużo czasu zajęło mi opanowanie założenia tego wątku.
Na początku to wcale nie jest takie łatwe....Zapraszam do oglądania.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Olu zazdroszczę dojrzałych drzew i krzewów, są piękne. Winobluszcz i bluszcz zjawiskowo wyglądają przy wejściu. Żurawki z trzmieliną pięknie się komponują, a poducha floksów szydlastych pewnie pięknie kwitła. Zapędy do likwidowania trawnika, masz jak my wszystkie. Dzieci jednak muszą mieć swoje miejsce. Nowa rabata już zapełniona kwiatami, za rok będzie kwitnący busz.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Soniu dziękuję za miłe słowa.Ogród tworzę już od dobrych 10 lat.
Z każdą wiosną do głowy przychodzą nowe pomysły - raz lepsze ,raz gorsze...
Codziennie rano robię obchód i zaglądam w grządeczki .Patrzę w nie jak sroka czy już tam coś podrosło...
A mój mąż tylko się ze mnie śmieje
Rododendrony kupione 2 lata temu.W tym roku pierwszy raz tak ładnie zakwitły.Nie mogę się na nie napatrzeć
Z każdą wiosną do głowy przychodzą nowe pomysły - raz lepsze ,raz gorsze...
Codziennie rano robię obchód i zaglądam w grządeczki .Patrzę w nie jak sroka czy już tam coś podrosło...
A mój mąż tylko się ze mnie śmieje
Rododendrony kupione 2 lata temu.W tym roku pierwszy raz tak ładnie zakwitły.Nie mogę się na nie napatrzeć
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Witam kolejną miłośniczkę żurawek
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Te miejsce na aktywność można szybko zagospodarować. Owszem sport to zdrowie, ale i kontuzje także jest wytłumaczenie a i lekarz drogi to drugi atut na wkroczenie ze szpadlem
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Pięknie u Ciebie Olu, będę zaglądać.
Piesio przesłodki
Piesio przesłodki
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Olu rododendrony maluchy, a już tak obsypane kwiatami. Orlik się wpisał w tonację różowo-fioletową. Czy to hortensja ogrodowa przed mocno różowym rododendronem.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny
dorcia7 -witam serdecznie.Żurawki mnie z roku na rok coraz bardziej zachwycają...Rabata z nimi powstała 2 lata temu.
Mam ich aktualnie 12.
robertP2 -miejsce to już się kurczy z roku na rok. A jak dzieci grają w siatkę,matka stoi i grozi palcem gdy piłka leci w niedozwolone strony
witch-zaglądaj , zapraszam.Twój wątek też zapisałam, wpadnę w wolnej chwili...
Piesio ma niecałe 2 lata.Jest to nasza mała rozrabiaka ,którą bardzo kochamy...
Krok w krok chodzi za swoją panią.
cyma2704- Tak,przed rodkiem hortensja ogrodowa, którą dostałam od znajomej 3 lata temu i coś słabo rośnie.Tak jakby miała liście inne kształtem od pozostałych które mam.Była blada mimo zasilania.Przesadziłam w inne miejsce ,zobaczymy w tym roku.
Ja kupiłam jedną która świetnie sobie radzi i z niej zrobiłam już 3 młode hortusie.
Do kompozycji różowo -fioletowej wpisał się jeszcze powojnik teksański.Młody- ale już pięknie kwitł w zeszłym roku...
dorcia7 -witam serdecznie.Żurawki mnie z roku na rok coraz bardziej zachwycają...Rabata z nimi powstała 2 lata temu.
Mam ich aktualnie 12.
robertP2 -miejsce to już się kurczy z roku na rok. A jak dzieci grają w siatkę,matka stoi i grozi palcem gdy piłka leci w niedozwolone strony
witch-zaglądaj , zapraszam.Twój wątek też zapisałam, wpadnę w wolnej chwili...
Piesio ma niecałe 2 lata.Jest to nasza mała rozrabiaka ,którą bardzo kochamy...
Krok w krok chodzi za swoją panią.
cyma2704- Tak,przed rodkiem hortensja ogrodowa, którą dostałam od znajomej 3 lata temu i coś słabo rośnie.Tak jakby miała liście inne kształtem od pozostałych które mam.Była blada mimo zasilania.Przesadziłam w inne miejsce ,zobaczymy w tym roku.
Ja kupiłam jedną która świetnie sobie radzi i z niej zrobiłam już 3 młode hortusie.
Do kompozycji różowo -fioletowej wpisał się jeszcze powojnik teksański.Młody- ale już pięknie kwitł w zeszłym roku...
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Na zakończenie dnia wrzucę jeszcze parę fotek...
Zrobione wczoraj ,w pochmurny dzień.
Iryski zaczynają kwitnienie...
Piwonie także w pąkach.
Wiciokrzew- dobrze się zapowiada...
Łubiny przypominają mi dzieciństwo i wakacje na wsi...
Szczodrzeniec zauroczył mnie swoimi motylkowymi kwiatami...
I na koniec Daisy, nie wiadomo czego tam szukająca.
Zakopuje swoje skarby na moich grządkach a potem mocno je pilnuje.
Zrobione wczoraj ,w pochmurny dzień.
Iryski zaczynają kwitnienie...
Piwonie także w pąkach.
Wiciokrzew- dobrze się zapowiada...
Łubiny przypominają mi dzieciństwo i wakacje na wsi...
Szczodrzeniec zauroczył mnie swoimi motylkowymi kwiatami...
I na koniec Daisy, nie wiadomo czego tam szukająca.
Zakopuje swoje skarby na moich grządkach a potem mocno je pilnuje.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Ja mam dużo więcej jak już załapałaś żurawkowego bakcyla to już nie popuścisz
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
dorcia7 wiem, wiem...jak to przysłowie mówi daj komuś palec to będzie chciał całą rękę...
Tak samo jest z nami...a jeszcze jedną, bo takiej jeszcze nie mam itd.
Tak samo jest z nami...a jeszcze jedną, bo takiej jeszcze nie mam itd.