Jakaranda
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Jakaranda
Witam wszystkich
Skusiłam się i zakupiłam niedawno jakarandę - inaczej drzewo palisandrowe.
Czytam i czytam o jej uprawie i mam sprzeczne informacje. Jedne źródła twierdzą,że nigdy nie zakwitnie w naszym klimacie, inne, że jest szansa by zakwitła...
Czy ktoś ma może tą przepiękną roślinę i doczekał się jej kwiatów?
Poza tym będę wdzięczna za wszelkie wskazówki, co do jej uprawy
Skusiłam się i zakupiłam niedawno jakarandę - inaczej drzewo palisandrowe.
Czytam i czytam o jej uprawie i mam sprzeczne informacje. Jedne źródła twierdzą,że nigdy nie zakwitnie w naszym klimacie, inne, że jest szansa by zakwitła...
Czy ktoś ma może tą przepiękną roślinę i doczekał się jej kwiatów?
Poza tym będę wdzięczna za wszelkie wskazówki, co do jej uprawy
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Też mam to drzewko, ma ze dwa lata i ok 40 cm wys. Wiem też niewiele na jego temat. Czytałam, że należy je uprawiać w pojemniku w naszym klimacie i znosi mrozy do -7 stopni. Gleba powinna być przepuszczalna. Nie znalazłam jednak żadnej informacji o tym, że nie zakwitnie w naszym klimacie. Mam nadzieję, że to nieprawda bo bardzo bym się zawiodła:-(. Będę pewnie eksperymentowała z tym drzewkiem. A, jeszcze czytałam, że u nas dorasta do 1 m wysokości. Moje drzewko rośnie sobie na ciepławej werandzie, tylko latem będę je trzymała w ogródku.
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Witaj Kocica
Chyba muszę Cię zmartwić... Ja doszukałam sie takich "niewesołych informacji na temat kwitnienia, a raczej "niekwitnienia" jakarandy w naszym klimacie...
Po pierwsze odnalazłam taka informacje książce G.Vocke o roślinach pokojowych:
Napisano tam, iż jakaranda w warunkach domowych pozostaje rośliną ozdobną tylko z liści
Kwiaty można zaś podziwiać tylko w ogrodach botanicznych lub parkach natury.
Gdzieś jeszcze czytałam, iż może zakwitnąć po kilkunastu latach, co by potwierdzała informacja znaleziona na http://www.e-ogrody.com/tygodnik/szczes ... 0,376.html
Wklejam poniżej
"Na nieszczęście dla nas jakaranda rzadko rozkwita w pojemniku, kwitnie, bowiem zazwyczaj wtedy, gdy jest już dużym drzewem"
Chyba muszę Cię zmartwić... Ja doszukałam sie takich "niewesołych informacji na temat kwitnienia, a raczej "niekwitnienia" jakarandy w naszym klimacie...
Po pierwsze odnalazłam taka informacje książce G.Vocke o roślinach pokojowych:
Napisano tam, iż jakaranda w warunkach domowych pozostaje rośliną ozdobną tylko z liści
Kwiaty można zaś podziwiać tylko w ogrodach botanicznych lub parkach natury.
Gdzieś jeszcze czytałam, iż może zakwitnąć po kilkunastu latach, co by potwierdzała informacja znaleziona na http://www.e-ogrody.com/tygodnik/szczes ... 0,376.html
Wklejam poniżej
"Na nieszczęście dla nas jakaranda rzadko rozkwita w pojemniku, kwitnie, bowiem zazwyczaj wtedy, gdy jest już dużym drzewem"
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Moja ma jakieś 35cm. Jak szybko Twoja przyrastała w ciągu tych dwóch lat?[/quote]
Urosła jakieś 30 - 35 cm w ciągu tego czasu nawet teraz widzę, że ma sporo zalążków młodych liści i w dolnej, i w górnej części. Zobaczymy jak to będzie. Nawet widzę, że łodyga jest coraz bardziej zdrewniała, a to już znaczy, że powoloi przeradza się w młode drzewko.
Urosła jakieś 30 - 35 cm w ciągu tego czasu nawet teraz widzę, że ma sporo zalążków młodych liści i w dolnej, i w górnej części. Zobaczymy jak to będzie. Nawet widzę, że łodyga jest coraz bardziej zdrewniała, a to już znaczy, że powoloi przeradza się w młode drzewko.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 7 lis 2007, o 23:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Widziałem sporo drzew posadzonych w miastach. Co krok zdjęcia robiłem. ;-) Jakarandy wyglądają wprost obłędnie. Szczególnie na wiosnę gdy drzewo jest obsypane kwiatami a liście dopiero zaczynają się rozwijać. Później, gdy kwiaty zaczynają opadać, pod drzewem jest prawdziwy kwiecisty dywan.
Nawet jak nie zakwitną w doniczce to same liście są bardzo ozdobne. Moim zdaniem warto wystawiać roślinę latem na zewnątrz, na ostre światło (oczywiście powoli aklimatyzując). I tak nie będą miały tyle światła co w naturze.
Nawet jak nie zakwitną w doniczce to same liście są bardzo ozdobne. Moim zdaniem warto wystawiać roślinę latem na zewnątrz, na ostre światło (oczywiście powoli aklimatyzując). I tak nie będą miały tyle światła co w naturze.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 7 lis 2007, o 23:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Witam serdecznie
Moim zdaniem jest szansa że zakwitną w doniczce, przy odpowiedniej pielęgnacji. Nie jest to jednak takie proste i oczywiste jak u innych gatunków. Poza wystawianiem latem na słońce, pozwoliłbym na zimowy okres spoczynku w niższej temperaturze. Do tego odpowiednie nawożenie i jest szansa na kwiaty (myślę że najwcześniej po 5-10 latach). Dowiedziałem się że jak jakaranda ma mało wody wiosną to najpierw wypuszcza kwiaty a później liście. Zastanawiam się tylko czy u nas nie będzie dla niej za mało światła. Może konkurs, kto pierwszy wyhoduje kwitnąca jakarande ;-) (sam nie startuje)
Moim zdaniem jest szansa że zakwitną w doniczce, przy odpowiedniej pielęgnacji. Nie jest to jednak takie proste i oczywiste jak u innych gatunków. Poza wystawianiem latem na słońce, pozwoliłbym na zimowy okres spoczynku w niższej temperaturze. Do tego odpowiednie nawożenie i jest szansa na kwiaty (myślę że najwcześniej po 5-10 latach). Dowiedziałem się że jak jakaranda ma mało wody wiosną to najpierw wypuszcza kwiaty a później liście. Zastanawiam się tylko czy u nas nie będzie dla niej za mało światła. Może konkurs, kto pierwszy wyhoduje kwitnąca jakarande ;-) (sam nie startuje)
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Na żywo to był na pewno nieziemski widok Pawle, czemu nie startujesz? Czyżbyś nie wierzył we własne teorie?
Jak moja zakwitnie- NA PEWNO pokażę :P
Jak na razie to mojej jakarandzie schną liście... Ma malutkie zalążki nowych liści, mam więc nadzieje, że to efekt zmiany miejsca (mam ją od niedawna)...
Kocica jak u Ciebie było?
Jak moja zakwitnie- NA PEWNO pokażę :P
Jak na razie to mojej jakarandzie schną liście... Ma malutkie zalążki nowych liści, mam więc nadzieje, że to efekt zmiany miejsca (mam ją od niedawna)...
Kocica jak u Ciebie było?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 7 lis 2007, o 23:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Moja jakaranda jakoś się trzyma, gdzieś czytałam, że czasami w naturalnych warunkach gubi część liści, w porze suchej. Niedawno dopadła mi ją mszyca, ale już się pozbyłam tych potworów. Teraz stoi na parapecie na werandzie i czeka na ciepłe lato. Też ma mnóstwo młodych zalążków liści. A na kwiaty warto poczekać, a nuż się uda. Latem wystawię ją do ogrodu na pełne słoneczko i zobaczymy. Jak przetrwa ten rok to będzie już dużo silniejsza, a może i łodyga bardziej zdrewnieje i będzie przypominała drzewko.