Kora - popękana,odpadająca z pni drzew

[Saraaa]

Co zrobić by odbudować zdartą kore z drzewek. Są to kilkuletnie drzewka. Czy są jakieś preparaty, czy po prostu samo się zrośnie? Chodzi mi głównie o jabłoń i wierzbe mandżurską.

[Waleria]

Z jakiej powierzchni została zdarta ta kora, a może tylko odstaje, trzyma się na jakimś włókienku? Dobrze byłoby zamieścić zdjęcie, lub przynajmniej podać więcej szczegółów.

[Saraaa]

[xipe]

Ze zdjęcia wynika, że drzewka szans na przeżycie nie mają, jeżeli są okorowane na caływm obwodzie. Przykro mi ale to jest już ich koniec. Jeżeli na innych są mniejsze uszkodzenia to możesz zasmarowac rany maścią Lac Balsam - mniejsze tzn drobne okorowanie, które nie dotyczą całego obwodu. Kora sama "nieodrośnie" w takich sytuacjach sadownicy sosują szczepienia mostowe łaczące zdrowe fragmenty.

pozdrawiam Paweł

[Saraaa]

Naprawde nie da się nic zrobić? Całe szczeście, że na wierzbie usazkodzenia są niewielkie.

[jacula]

witam
wbiłem zamiast palika drut żebrówkę i dzisiaj po tych wichurach patrze a tu jedna z gałązek ma obdarte wgłębienie do pół centymetra ,wyżłobione od tego druta czym to mogę zasmarować aby drzewku nic nie było?

[maryann]

Witaj krajan!
jeśli Ci zostało z malowania zwykłej farby emulsyjnej to dosyp do niej w kubeczku Miedzian 1:1 i taką miksturą pomaluj ranę i troszkę naokoło, nawet po wyschnięciu raz drugi. Jeśli i tak idziesz do ogrodniczego- to poproś o pastę Funaben lub coś na rany na drzewie.
I koniecznie wymien palik!

[jacula]

ok. kupiłem maść i zasmarowałem myślę że jest ok dzięki za pomoc krajanie ..pozdro

[magda1975]

Co się dzieje z korą bzu lilaka?Cała dolna część wygląda tak jak na zdjęciu.Dodam że rośnie pięknie i wtym roku zapowiada obfite kwitnienie.

[adamza07]

Coś jakby koci drapak

[magda1975]

Też tak myślałam ale odpada.

[Waleria]

Ile lat może mieć ten bez? Może to ze starości?

[magda1975]

Sporo.

[damek1718]

Nic sie nie dzieje. Tak wyglada naturalna łuszcząca się kora u starych egzemplarzy lilaków. Zielony nalot to nic innego jak porosty ( nieszkodliwe).

[adamza07]

Lilak zadrapany na śmierć. Martwy pień nadal odwiedzany przez okoliczne koty.