Liście wiśni
Liście wiśni
Czy może zebrać teraz liście wisni i zamrozić, bo potem do nalewki jest ciężko znaleźć.
Re: Liście wisni
A nie lepiej zalać alkoholem i do poczekalni?
Re: Liście wisni
Ale cecylia bedzie potrzebować do nalewki, po zamrożeniu mogą już całe dobro
stracić

- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Liście wisni
Możesz mieć rację, że lepsze do nalewki będą zalane alkoholem. Ja tam mrożę wszystko praktycznie, i nie traci na jakości, ale Twój pomysł, Pelikano, będzie lepszy jeśli chodzi o nalewkę. Liście będą sprężyste, nie ma obawy, że się porwą. 

-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 8 paź 2008, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k. Gniezna
Re: Liście wisni
Liście wiśni do nalewki to nie sałata i powinny być dojrzałe bo młode nie mają odpowiedniego aromatu, ale dla laika każde będą dobre.
Miłego!
Miłego!
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Liście wisni
Lulek, żeby nie być złośliwym, to jak na razie o Twojej wiedzy wiele nie wiadomo.
Liście wiśni lada moment oblecą, przynajmniej u tych wcześniej dojrzewających. A może właśnie takie ma Cecylia, więc nie ma tu co wyjeżdżać z sałatą. Na pewno są już mocno dojrzałe.
Liście wiśni lada moment oblecą, przynajmniej u tych wcześniej dojrzewających. A może właśnie takie ma Cecylia, więc nie ma tu co wyjeżdżać z sałatą. Na pewno są już mocno dojrzałe.
-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 8 paź 2008, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k. Gniezna
Re: Liście wisni
Soryy, pytaj się a ocenisz moją wiedzę sama, trzeba trafić jak najpóźniej a to nie jest loteria lecz wyrachowanie celem osiągnięcia celującego wyniku. Jeśli mój styl wydaje Ci się za szorstki , no cóż , każdy ma własny, a na pewno nie chcę kogoś urazić ale nauczyć. Mam już swoje za uszami, po 50-tce. Miłego!
Re: Liście wisni
Trzeba będzie przetestować w przyszłym roku.
Japończycy akurat zbierają liście kiedy kwitną wiśnie, te najmłodsze, pierwsze, właśnie też z tego powodu co piszesz.
Japończycy akurat zbierają liście kiedy kwitną wiśnie, te najmłodsze, pierwsze, właśnie też z tego powodu co piszesz.
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Liście wisni
Nie licytujmy się ile kto ma lat, bo nie w tym rzecz. Jak masz wiedzę, Lulek, to ją przekaż w sposób mniej szorstki bo tego wymagamy tu wszyscy od siebie. Być uprzejmym i nie urażać nikogo swoimi wypowiedziami.
A liście wiśni zbieram i jak kwitną i później. I te młode dają aromat i te stare też. Tyle, że ja mam starą wiśnię, nawet odmiany nie znam, ale owoce na nalewki i wino dają rewelacyjne.
Zwykle liście mroziłam, bo potem nie musiałam się martwić skąd je wziąść.
A liście wiśni zbieram i jak kwitną i później. I te młode dają aromat i te stare też. Tyle, że ja mam starą wiśnię, nawet odmiany nie znam, ale owoce na nalewki i wino dają rewelacyjne.
Zwykle liście mroziłam, bo potem nie musiałam się martwić skąd je wziąść.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1644
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Liście wiśni
Jeśli liście wiśni oblatują pod koniec lipca, to chyba coś z nimi jest nie tak. Stawiam na jakąś chorobę grzybową. U mnie na wszystkich odmianach liście utrzymują się do października.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 16 gru 2016, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Liście wiśni
Ja właśnie słyszałem, ze doskonałe nalewki wychodzą z takich młodych liści wiśni, a niektórzy nawet dodają młode gałązki drzewa, dla wyraźniejszego smaku i zapachu. Ja osobiście jeszcze nie próbowałem, ale może właśnie przetestuję bo zbliża się ten odpowiedni czas.