Co chwyta mocniej od bluszcza pospolitego?

[kaLo]

Bluszcz chwyta b.mocno ale powierzchnia musi być stabilna,odpylona.Trzeba ścianę zagruntować żeby pustak się nie utleniał. Inaczej efekt będzie taki jak jest.

[Zdenerwowana]

A może obłożyć ścianę taką siatką zbrojeniową (są takie cienkie o różnych rozstawach oczek) i do tej siatki bluszcz czy jakiś winobluszcz łatwo się przyczepi.

[PiotrekP]

Nie lepiej otynkować?

[selli7]

Winobluszcz trójklapowy, czepia się nawet gładkiej rynny, więc pustaka też.Ale na zimę traci liście.

[robertP2]

Trzeba mu pomóc. Albo siatka albo sznurki na gwożdziach. Nie jest mistrzem wzrostu. Jak chcesz to zajrzyj do mojego wątku tam jest wiciokrzew zasotrzony/ zimozielowny nie czepia się , ale szybko rośnie przeplatam i idzie do góry, dodatkowo kwitnie i pełno pszczół i trzmieli. Rośnie bardzo szybko. Nie choruje, nie ma mszycy. Mam puszczony na pręcie zbrojeniowym.

[kaLo]

Winobluszcz trójklapowy, czepia się nawet gładkiej rynny, więc pustaka też.Ale na zimę traci liście.

Czepia się wszystkiego,co w miarę twarde.Do produkcji gazobetonu stosuje się różne dodatki,min.sproszkowane aluminium.Może to ono powoduje,że winobluszcz nie może wrosnąć w pustaki.Spróbuj pomalować kawałek ściany.

[AgnieszkaG.]

Ale rozmawiamy o bluszczu czy winobluszczu, bo było o bluszczu a tu nagle Kalo przeskakuje na winobluszcz. Mam winobluszcz z przylgami. Zakrywam nim kawałek betonowego ogrodzenia sąsiadów. Trzyma się dobrze. Rośnie jak głupi, mi to nie przeszkadza, ale na budynku może obciążać czy zaśmiecać rynny, albo coś w tym stylu.

[przeja]

Mam bluszcz i łapie się wszystkiego, w tym gazobetonu, który chyba jest trochę podobny do Porothermu, choć wierzchnią warstwę ma nieco bardziej spójną. Dlatego jeśli nie chcesz tynkować, to szybciej i taniej będzie zagruntować, co już poprzednicy sugerowali.

Inne rozwiązanie, to zrobić jakieś rusztowanie tymczasowe (mogą to być jakieś żyłki druty, siatki, ramki), cokolwiek co pomoże bluszczowi dotrzeć do dachy. Gdy już się na nim położy i przyczepi, to nie będzie problemu, że wiatr go zrywa i dalej już sobie sam z ekspansją na ściany poradzi.

Nie znam, innej rośliny, która mocniej od bluszczu łapie się podłoża.