Ogródek Gosi cz.15
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25180
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Ogródek Gosi cz.15
Witam w nowej, 15 części.
Długo zastanawiałam się, czy zakładać nowy wątek. To już tyle trwa. Czy chcecie dalej śledzić moje wyczyny?
Po dłuższej chwili stwierdziłam jednak, że nie wytrzymałabym bez Waszych odwiedzin.
Więc jestem
W tym roku całą moją uwagę poświęciłam tej rabacie.
Tak wyglądała w 2010 roku.
Prawda że wąziutka?
Ale było prosto i stylowo
Centralną część zajmowała przepiękna śliwowiśnia. I to ona była sprawczynią całego tego zamieszania. Pewnej zimy przemarzła i trzeba było to miejsce zagospodarować
Obudziło to we mnie potwora
W 2012 jeszcze drzewko było, ale już zaczęło się dziać
W 2014 drzewka już dawno nie było, a rabata coraz bardziej gęstniała
Rok 2015 znowu zapisał się zmianami. Ci co mnie odwiedzają, wiedzą jakie walki wewnętrzne stoczyłam, żeby ustalić co ja tak naprawdę chcę tam mieć. W końcu doszłam do tego. A wyglądają tak.
Tym razem mam nadzieję, że to już ostatnie. Do tej pory nie byłam zadowolona z efektów. Teraz już jestem. Na pewno będą jakieś małe korekty, ale już niewielkie. Chyba, że całkiem mi się zmieni koncepcja
Długo zastanawiałam się, czy zakładać nowy wątek. To już tyle trwa. Czy chcecie dalej śledzić moje wyczyny?
Po dłuższej chwili stwierdziłam jednak, że nie wytrzymałabym bez Waszych odwiedzin.
Więc jestem
W tym roku całą moją uwagę poświęciłam tej rabacie.
Tak wyglądała w 2010 roku.
Prawda że wąziutka?
Ale było prosto i stylowo
Centralną część zajmowała przepiękna śliwowiśnia. I to ona była sprawczynią całego tego zamieszania. Pewnej zimy przemarzła i trzeba było to miejsce zagospodarować
Obudziło to we mnie potwora
W 2012 jeszcze drzewko było, ale już zaczęło się dziać
W 2014 drzewka już dawno nie było, a rabata coraz bardziej gęstniała
Rok 2015 znowu zapisał się zmianami. Ci co mnie odwiedzają, wiedzą jakie walki wewnętrzne stoczyłam, żeby ustalić co ja tak naprawdę chcę tam mieć. W końcu doszłam do tego. A wyglądają tak.
Tym razem mam nadzieję, że to już ostatnie. Do tej pory nie byłam zadowolona z efektów. Teraz już jestem. Na pewno będą jakieś małe korekty, ale już niewielkie. Chyba, że całkiem mi się zmieni koncepcja
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi cz.15
Gosiu, jestem i ja Można powiedzieć, że mam te wczesne zdjęcia na bieżąco, bo przeglądałam twoje wcześniejsze wątki.. niestety jedynie fotki, bo z czytaniem to pewnie ugrzęzłabym na dobre pół roku Szkoda było tej śliwowiśni i przyznam, że nawet nie spodziewałabym się, że tak duże drzewo może powalić mróz Ale nie ma tego złego. Obecna rabata nabrała swoich kształtów i objętości i moim zdaniem ma wszystko co najważniejsze: różnorodność gatunkowa, zmienna kolorystyka, a do tego zimozielone bukszpany i zdobiące przez cały "martwy" sezon trawy Co do ostateczności wyglądu rabaty lepiej się nie zarzekaj.. widzę spory potencjał w trawniku obok
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz.15
Witaj Gosiu, nie masz czasu a robisz tak wiele, podziwiam i kibicuję w przeróbkach. Ja od pewnego czasy eliminuję wiele roślin, szczególnie te które się wysiewają a Ty czytam, liczysz na wysiewanie. Ot przewrotność ludzi.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi cz.15
Witaj Gosiu
Jestem i ja , bo lubię to twojego ładniutkiego ogrodu zaglądać
Jestem i ja , bo lubię to twojego ładniutkiego ogrodu zaglądać
- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Ogródek Gosi cz.15
Ja powiem tak: jak się u Gosi zasiada na tarasie, to ta rabata wygląda ślicznie. Stale coś tam się dzieje. Mnie się bardzo podoba. Ale Gonia lubi zmieniać.
Kasia
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz.15
Witaj Gosiu,nie może i mnie zabraknąć w nowym wątku,zmiana super ,teraz jest prawdziwy kawałek ogrodu który przyciąga wzrok ,bo pięknie Ci wyszła,zawsze bardzo podoba mi się Twój ogród,o czym nieraz pisałam ,widać ,że kochasz swoje miejsce na ziemi i wkładasz w nie całe swoje serce,dlatego tak wypiękniało,pozdrawiam i miłego dnia życzę
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz.15
Historia jednej rabaty Nie robiłam na początku zdjęć całych rabat, bo po co chwasty fotografować. Zwierząt nie mam, więc kolejny powód do uwieczniania większych fragmentów ogrodu odpadł
Czytałam, że popracowałaś w weekend i kończysz już prace na ten rok. U mnie róże czekają na zmianę miejscówek i przyjdzie jeszcze parę sztuk nowych. Pewnie takiej pogody to już nie będzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz.15
O, masz fotki porównawcze Sporo się zmieniło, rabatki nabrały ciałka Uległy znacznemu uporządkowaniu.
To pewnie zaczęłaś już plany na kolejny sezon znów będzie poszerzane?
To pewnie zaczęłaś już plany na kolejny sezon znów będzie poszerzane?
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogródek Gosi cz.15
Gosiu, ja też się zapisuje do oglądania Twojego ogrodu.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25180
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.15
A jednak goście są
Trochę się bałam, że po takiej ilości części nie będziecie mieli ochoty na kolejną
Kasiu, cieszę się, że Ci się podoba
Sabinko, ja też byłam bardzo zdziwiona i zmartwiona, bo bardzo lubiłam to drzewko. W sumie pasowało bardzo do całej rabaty. Mam tak z niektórymi roślinami, że po zimie niby żyją, ale coraz słabiej. Z nią było to samo. Własnie mi tego brakuje w tej rabacie. Bo gdyby było to drzewko, a rabata została wysunięta do przodu to byłoby idealnie, a ja powsadzałam w jego miejsce masę drobiazgu, co przy tak dużej powierzchni tworzy pewien zamęt, ale już tego nie zmienię. Za dużo roślin chcę mieć.
Trawnik jest na razie bardzo bacznie pilnowany przez mojego m. Na razie nici z jego aneksji, ale poszalało by się
Iguś, ja powoli zaczynam dojrzewać do wywalania. Wczoraj oświadczyłam m., że trzeba wyciąć wszystkie iglaki, które wyglądają jak miotły. I o dziwo przyznał mi rację. Jak ja żałowałam, że to niedziela i praca piłą spalinową w takim dniu nie jest najlepszym pomysłem. Także będę sadziła w ich miejsce jakieś inne drzewka. Mam całą zimę na zastanawianie się.
Jednoroczne wynikają z charakteru mojej rabaty. Czyli ma być kwieciście. To co jest plus jednoroczne czyli naparstnice, werbeny, astry, bratki i niezapominajki. A jak to będzie zobaczymy. Najwyżej znowu zmienię koncepcję
Aniu,
Kasiu, a Ty nie lubisz?
Kto mnie ciągle namawia na kupno nowych roślin?
Kusicielko
Martuś, wiem, że zawsze pisałaś, że podoba Ci się mój ogród. A ja cały czas nie wierzę, że komuś może się podobać i ciągle chcę zmieniać. Chociaż powoli zaczynam doświadczać spokoju ducha myśląc o rabatach. Już zaczyna mi się w miarę podobać. Większych rewolucji na razie nie będzie. Może za 2 lata?
Aniu, ja też czekam na róże. I mam jeszcze tulipany do wsadzenia. Wczoraj pół dnia podlewałam. I chyba znowu mnie to czeka. Także prac jeszcze trochę jest, ale nie aż tak spektakularnych.
W sumie to będę miała 6 nowe róże, ale 2 wylatują. Miałam kupić więcej, ale kasy brak. Z resztą poczekam do wiosny.
Ja bardzo lubię oglądać zdjęcia ogólne ogrodu, bo można sobie w ten sposób wyobrazić jak on wygląda w rzeczywistości. Portrety roślin są śliczne, ale nie można poznać dzięki nim charakteru ogrodu.
Szkoda, że nie robiłaś u siebie takich zdjęć.
Jola, może i nabrały ciałka, a raczej zostały ubrane w kolorową sukienkę, ale na pewno nie zostały uporządkowane.
Nadal panuje chaos, ale artystyczny
Plany są. Przecież muszę dokończyć trawnik, zrobić ścieżkę. Na pewno jakieś rośliny dojdą. Już wiem, że różane zakupy dokończę wiosną. Teraz zabrakło mi kasy.
Poszerzania już nie będzie. No chyba, że zmienię całą rabatę.
Aniu, dzięki
Alu, cieszę, że do mnie zaglądasz. Musimy się umówić do Wa-wy na 16 października.
No to na razie zdjęcia bieżące. Kolejne porównania może zrobię zimą
Wariacje na temat..
c.d.n.
Trochę się bałam, że po takiej ilości części nie będziecie mieli ochoty na kolejną
Kasiu, cieszę się, że Ci się podoba
Sabinko, ja też byłam bardzo zdziwiona i zmartwiona, bo bardzo lubiłam to drzewko. W sumie pasowało bardzo do całej rabaty. Mam tak z niektórymi roślinami, że po zimie niby żyją, ale coraz słabiej. Z nią było to samo. Własnie mi tego brakuje w tej rabacie. Bo gdyby było to drzewko, a rabata została wysunięta do przodu to byłoby idealnie, a ja powsadzałam w jego miejsce masę drobiazgu, co przy tak dużej powierzchni tworzy pewien zamęt, ale już tego nie zmienię. Za dużo roślin chcę mieć.
Trawnik jest na razie bardzo bacznie pilnowany przez mojego m. Na razie nici z jego aneksji, ale poszalało by się
Iguś, ja powoli zaczynam dojrzewać do wywalania. Wczoraj oświadczyłam m., że trzeba wyciąć wszystkie iglaki, które wyglądają jak miotły. I o dziwo przyznał mi rację. Jak ja żałowałam, że to niedziela i praca piłą spalinową w takim dniu nie jest najlepszym pomysłem. Także będę sadziła w ich miejsce jakieś inne drzewka. Mam całą zimę na zastanawianie się.
Jednoroczne wynikają z charakteru mojej rabaty. Czyli ma być kwieciście. To co jest plus jednoroczne czyli naparstnice, werbeny, astry, bratki i niezapominajki. A jak to będzie zobaczymy. Najwyżej znowu zmienię koncepcję
Aniu,
Kasiu, a Ty nie lubisz?
Kto mnie ciągle namawia na kupno nowych roślin?
Kusicielko
Martuś, wiem, że zawsze pisałaś, że podoba Ci się mój ogród. A ja cały czas nie wierzę, że komuś może się podobać i ciągle chcę zmieniać. Chociaż powoli zaczynam doświadczać spokoju ducha myśląc o rabatach. Już zaczyna mi się w miarę podobać. Większych rewolucji na razie nie będzie. Może za 2 lata?
Aniu, ja też czekam na róże. I mam jeszcze tulipany do wsadzenia. Wczoraj pół dnia podlewałam. I chyba znowu mnie to czeka. Także prac jeszcze trochę jest, ale nie aż tak spektakularnych.
W sumie to będę miała 6 nowe róże, ale 2 wylatują. Miałam kupić więcej, ale kasy brak. Z resztą poczekam do wiosny.
Ja bardzo lubię oglądać zdjęcia ogólne ogrodu, bo można sobie w ten sposób wyobrazić jak on wygląda w rzeczywistości. Portrety roślin są śliczne, ale nie można poznać dzięki nim charakteru ogrodu.
Szkoda, że nie robiłaś u siebie takich zdjęć.
Jola, może i nabrały ciałka, a raczej zostały ubrane w kolorową sukienkę, ale na pewno nie zostały uporządkowane.
Nadal panuje chaos, ale artystyczny
Plany są. Przecież muszę dokończyć trawnik, zrobić ścieżkę. Na pewno jakieś rośliny dojdą. Już wiem, że różane zakupy dokończę wiosną. Teraz zabrakło mi kasy.
Poszerzania już nie będzie. No chyba, że zmienię całą rabatę.
Aniu, dzięki
Alu, cieszę, że do mnie zaglądasz. Musimy się umówić do Wa-wy na 16 października.
No to na razie zdjęcia bieżące. Kolejne porównania może zrobię zimą
Wariacje na temat..
c.d.n.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Gosi cz.15
Witaj Gosiu pewnie już nie zdążyłam na pierwszą stronę .
Ta rabata po przeróbkach cudnie wygląda napracowałaś się ,wiem ile sił potrzeba na żeby robić przeróbki w ogrodzie .
Ta rabata po przeróbkach cudnie wygląda napracowałaś się ,wiem ile sił potrzeba na żeby robić przeróbki w ogrodzie .