Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witam wszystkich bardzo serdecznie w moim pierwszym wątku
Nazywam się Agnieszka, od dwudziestu lat jestem mężatką.. mamy dwójkę dzieci
Nasz synio ma 18 lat, a córeczka 8 miesięcy ;)
Po kilkunastu latach mieszkania w mieście, a dojeżdżaniu weekendowo do rodziny na wieś, zapragnęliśmy mieć swój kawałek ziemi, a na nim ..kiedyś..mój wymarzony ?mały biały domek?, taki w sam raz do zamieszkania na emeryturę ;).
W 2013 roku staliśmy się właścicielami 30 arowej działki (20 arów pola ornego i 10 arów ?pastwiska? a konkretnie wąwozu schodzącego w łąki),oddalonej o 25 km od naszego obecnego domu? no i się zaczęło..;)
Nie sądziłam, że moje ogrodowe zainteresowania nasilą się tak intensywnie po kupnie działki. Jednak pęd do ?grzebania w ziemi? stał się tak silny, że pierwsze cebulki tulipanów posadziłam jeszcze w ściernisku na nieogrodzonej działce
Na forum ?przyszłam? po diagnozę na chorujący winogron i wsiąkłam, jak zobaczyłam Wasze ogrody!
Przyjazna atmosfera jaka tu panuje, wiedza jaką można uzyskać czytając posty i przede wszystkim piękne zdjęcia roślin i ogrodów przemówiły ?za? otworzeniem własnego wątku i skorzystaniem z Waszego doświadczenia (liczę na podpowiedzi).
Ogród zaczynam dopiero tworzyć, głównie na obrzeżach działki z uwagi na prace budowlane, które jeszcze kilka sezonów potrwają. Jednak moja potrzeba zieleni, drzew, kwiatów jest silniejsza od rozsądku?, że nie wiadomo gdzie co i jak będzie stało, że to może się zniszczyć, czy trzeba będzie przesadzić? trudno powiedziałam? i powoli zagęszczam ściernisko ;).
Do niedawna robiąc zdjęcia na działce nie myślałam, że poza mną będzie je jeszcze ktoś oglądał, dlatego proszę wybaczcie ich jakość (obiecuję poprawę;)).
Na początek kilka zdjęć porównawczych i obrazujących teren od 2013 do 2015.
wąwóz 2013
2014
2015 grudzień
2014 aronia sąsiada
po roku już znowu jest za naszym ogrodzeniem..
widok ogólny od bramy 2014
2015 grudzień
Nazywam się Agnieszka, od dwudziestu lat jestem mężatką.. mamy dwójkę dzieci
Nasz synio ma 18 lat, a córeczka 8 miesięcy ;)
Po kilkunastu latach mieszkania w mieście, a dojeżdżaniu weekendowo do rodziny na wieś, zapragnęliśmy mieć swój kawałek ziemi, a na nim ..kiedyś..mój wymarzony ?mały biały domek?, taki w sam raz do zamieszkania na emeryturę ;).
W 2013 roku staliśmy się właścicielami 30 arowej działki (20 arów pola ornego i 10 arów ?pastwiska? a konkretnie wąwozu schodzącego w łąki),oddalonej o 25 km od naszego obecnego domu? no i się zaczęło..;)
Nie sądziłam, że moje ogrodowe zainteresowania nasilą się tak intensywnie po kupnie działki. Jednak pęd do ?grzebania w ziemi? stał się tak silny, że pierwsze cebulki tulipanów posadziłam jeszcze w ściernisku na nieogrodzonej działce
Na forum ?przyszłam? po diagnozę na chorujący winogron i wsiąkłam, jak zobaczyłam Wasze ogrody!
Przyjazna atmosfera jaka tu panuje, wiedza jaką można uzyskać czytając posty i przede wszystkim piękne zdjęcia roślin i ogrodów przemówiły ?za? otworzeniem własnego wątku i skorzystaniem z Waszego doświadczenia (liczę na podpowiedzi).
Ogród zaczynam dopiero tworzyć, głównie na obrzeżach działki z uwagi na prace budowlane, które jeszcze kilka sezonów potrwają. Jednak moja potrzeba zieleni, drzew, kwiatów jest silniejsza od rozsądku?, że nie wiadomo gdzie co i jak będzie stało, że to może się zniszczyć, czy trzeba będzie przesadzić? trudno powiedziałam? i powoli zagęszczam ściernisko ;).
Do niedawna robiąc zdjęcia na działce nie myślałam, że poza mną będzie je jeszcze ktoś oglądał, dlatego proszę wybaczcie ich jakość (obiecuję poprawę;)).
Na początek kilka zdjęć porównawczych i obrazujących teren od 2013 do 2015.
wąwóz 2013
2014
2015 grudzień
2014 aronia sąsiada
po roku już znowu jest za naszym ogrodzeniem..
widok ogólny od bramy 2014
2015 grudzień
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Agnieszko, mimo dziwnej godziny, mimo dziwnego czasu, wpisuję się i podpatruję Twe ogrodnicze poczynania. Masz najpiękniejszy wąwóz, wśród wszystkich ogrodnikomaniaków tego FO.
Edit: Taki sąsiad to skarb. Nie przycinaj, rób odkłady z aronii.
Edit: Taki sąsiad to skarb. Nie przycinaj, rób odkłady z aronii.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witaj Adam
dziękuję za przemiły wpis, pomimo "dziwnej godziny i dziwnego czasu, tym bardziej go doceniam
Wąwóz urzekł mnie od samego początku, niestety nie mam zdjęć ze stanu w jakim go zastaliśmy w momencie nabywania działki, ale powiem tylko tyle, że geodetów wytyczających działkę w niektórych punktach nie było widać z pokrzyw (wystawały tylko słupki pomiarowe). To świetne miejsce wypoczynkowe
Aronia sąsiada towarzyszy mi z dwóch stron działki i ta akurat na zdjęciu pozostawiona jest jako już taki nieużytek / z czego się cieszę/. Robi się tam powoli mały las, siedlisko ptaków i innych zwierząt. Bardzo bym nie chciała, żeby kiedyś to uporządkowali ;) a że się mocno rozpycha, to jej owoce mam u siebie
A tu moje tulipany sadzone z wielkim zapałem w ściernisku
Widok podczas leżakowania..opalania.. teraz już baaardzo rzadki, bo ogrodomaniactwo się nasiliło
dziękuję za przemiły wpis, pomimo "dziwnej godziny i dziwnego czasu, tym bardziej go doceniam
Wąwóz urzekł mnie od samego początku, niestety nie mam zdjęć ze stanu w jakim go zastaliśmy w momencie nabywania działki, ale powiem tylko tyle, że geodetów wytyczających działkę w niektórych punktach nie było widać z pokrzyw (wystawały tylko słupki pomiarowe). To świetne miejsce wypoczynkowe
Aronia sąsiada towarzyszy mi z dwóch stron działki i ta akurat na zdjęciu pozostawiona jest jako już taki nieużytek / z czego się cieszę/. Robi się tam powoli mały las, siedlisko ptaków i innych zwierząt. Bardzo bym nie chciała, żeby kiedyś to uporządkowali ;) a że się mocno rozpycha, to jej owoce mam u siebie
A tu moje tulipany sadzone z wielkim zapałem w ściernisku
Widok podczas leżakowania..opalania.. teraz już baaardzo rzadki, bo ogrodomaniactwo się nasiliło
- myszaxs
- 100p
- Posty: 115
- Od: 27 paź 2015, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witaj Aga
Bardzo się cieszę, że stworzyłaś swój wątek bo wiem, że na pewno będziesz miała co pokazać. Twój ogród powstał tak naprawdę w ciągu jednego roku, a tyle tu już się dzieje. Z Twoim zapałem i uporem, a do tego jeszcze świetnymi pomysłami ogród będzie piękniał z roku na rok. Szkoda,że nie wstawiłaś zdjęć z ubiegłego lata, bo naprawdę byłoby co podziwiać, a szczególnie rabatę z różami i z przepięknymi bylinami. Wiem to wszystko ponieważ dosyć często goszczę na działce Agi i dzięki temu sama zaczęłam zapełniać swój ogród różami i bylinami, bo dotychczas to same iglaki i krzewy. Jeśli chodzi o wąwóz to jest przepiękny i już nie mogę się doczekać kiedy powstanie tam altana i murowany grill gdzie będzie można w miłym towarzystwie spędzać letnie wieczory
Bardzo się cieszę, że stworzyłaś swój wątek bo wiem, że na pewno będziesz miała co pokazać. Twój ogród powstał tak naprawdę w ciągu jednego roku, a tyle tu już się dzieje. Z Twoim zapałem i uporem, a do tego jeszcze świetnymi pomysłami ogród będzie piękniał z roku na rok. Szkoda,że nie wstawiłaś zdjęć z ubiegłego lata, bo naprawdę byłoby co podziwiać, a szczególnie rabatę z różami i z przepięknymi bylinami. Wiem to wszystko ponieważ dosyć często goszczę na działce Agi i dzięki temu sama zaczęłam zapełniać swój ogród różami i bylinami, bo dotychczas to same iglaki i krzewy. Jeśli chodzi o wąwóz to jest przepiękny i już nie mogę się doczekać kiedy powstanie tam altana i murowany grill gdzie będzie można w miłym towarzystwie spędzać letnie wieczory
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Aguniu cieszę się, że założyłaś wątek.
Masz wspaniały potencjał na nie banalny ogród, ale nie ukrywajmy, że mnóstwo pracy przed Tobą.
Pozdrawiam serdecznie.
Masz wspaniały potencjał na nie banalny ogród, ale nie ukrywajmy, że mnóstwo pracy przed Tobą.
Pozdrawiam serdecznie.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Hej, Aga! Świetnie, że trafiłaś w to zakręcone na zielono miejsce . Po trosze identyfikuję się z Tobą, gdyż i staż małżeński podobny, i działka 33 arowa świeżo zakupiona, by się na 'stare lata' z miasta wyrwać. Prace budowlane rozpoczną się prawdopodobnie po wykopaniu studni, co się ma stać w lutym/marcu, jednakże już w zeszłym sezonie szalałam z ogródkiem w drewnianych skrzyniach. Jak wspomniałaś - potrzeba grzebania w ziemi jest nieprzezwyciężona! Choć do wiosny jeszcze długa droga, cichcem już szukam ciekawych nasion i sadzonek.
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Hej hej myszaxs / Iwonko dzięki za pochwały i mobilizację Nikt tak dobrze nie wie, jak Ty, co mi w głowie siedzi i ile by się chciało jeszcze zrobić.. świetnie się wzajemnie zielono nakręcamy! A Twój ogród jest najpiękniejszy wiosną! Te widoki u Ciebie tak mnie cebulowo nastroiły tej jesieni...a że i Ciebie nie trzeba długo namawiać.. to sama wiesz ile tego wyszło..
Zdjęcia oczywiście będę zamieszczać sukcesywnie. Jednak moje skromne różyczki, czy niedawno sadzone byliny to kropelka w porównaniu z tym co inni zamieszczają, nie mniej będę dążyć by ta kropelka się powiększała ;)
Wąwóz i choć częściowa jego adaptacja to jeden z punktów do realizacji na przyszły rok dla moich chłopaków popracuję nad ich motywacją
2014
2015
Tajko / Tereniu witaj Ten wątek to między innymi i Twoje słowa zachęty Bardzo żałuję, że nie było Cię na spotkaniu w ubiegłą niedzielę... miałam nadzieję, że poznamy się wreszcie Jednak co się odwlecze, to... ;)
Tak jak wcześniej Ci pisałam, mam świadomość jaki ogrom pracy musimy włożyć, by "było jak u ludzi" jak to mówią. Na spokojnie do tego podchodzę, co posadzone niech rośnie... a ja w miarę możliwości czasowych i finansowych będę dokładać roślinki Mam dzielnych pomocników, którzy mnie odwiedzają na działce to i robota idzie
arameic / Basiu miło Cię widzieć
33 ary, to będzie pole do popisu! Woda na działce niezbędna, zwłaszcza dla roślinek ;).. no na budowę też się przyda Już się wciągnęłaś w klimaty działkowe, a chcę Ci powiedzieć, że z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej z tym maniactwem ;) ale to świetna odskocznia od trudów dnia codziennego, pracy zawodowej i stresów. Zamykając furtkę u siebie, jakbym przechodziła w inny świat, gdzie zupełnie zmienia się myślenie i priorytety Nasionka i sadzonki mi też już w głowie W 2014 miałam z własnych wysiewów takie małe "kleksy" tylko przy bramie schowane.. bo wiadomo bałagan prac budowlanych no i warzywnika trochę
Zdjęcia oczywiście będę zamieszczać sukcesywnie. Jednak moje skromne różyczki, czy niedawno sadzone byliny to kropelka w porównaniu z tym co inni zamieszczają, nie mniej będę dążyć by ta kropelka się powiększała ;)
Wąwóz i choć częściowa jego adaptacja to jeden z punktów do realizacji na przyszły rok dla moich chłopaków popracuję nad ich motywacją
2014
2015
Tajko / Tereniu witaj Ten wątek to między innymi i Twoje słowa zachęty Bardzo żałuję, że nie było Cię na spotkaniu w ubiegłą niedzielę... miałam nadzieję, że poznamy się wreszcie Jednak co się odwlecze, to... ;)
Tak jak wcześniej Ci pisałam, mam świadomość jaki ogrom pracy musimy włożyć, by "było jak u ludzi" jak to mówią. Na spokojnie do tego podchodzę, co posadzone niech rośnie... a ja w miarę możliwości czasowych i finansowych będę dokładać roślinki Mam dzielnych pomocników, którzy mnie odwiedzają na działce to i robota idzie
arameic / Basiu miło Cię widzieć
33 ary, to będzie pole do popisu! Woda na działce niezbędna, zwłaszcza dla roślinek ;).. no na budowę też się przyda Już się wciągnęłaś w klimaty działkowe, a chcę Ci powiedzieć, że z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej z tym maniactwem ;) ale to świetna odskocznia od trudów dnia codziennego, pracy zawodowej i stresów. Zamykając furtkę u siebie, jakbym przechodziła w inny świat, gdzie zupełnie zmienia się myślenie i priorytety Nasionka i sadzonki mi też już w głowie W 2014 miałam z własnych wysiewów takie małe "kleksy" tylko przy bramie schowane.. bo wiadomo bałagan prac budowlanych no i warzywnika trochę
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
No to ja rozumiem, obiecane -dotrzymane . Fajna działeczka, świetne ukształtowanie terenu. To będziemy obserwować w miarę na bieżąco co tam u Was się dzieje. A i D.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Agnieszko
Fajnie że jednak zdecydowałaś się teraz założyć wątek, Twój ogród ma wielki potencja a i ukształtowanie terenu ciekawe, wąwóz super. Tak jak wszyscy Ci tu piszą dużo pracy jeszcze przed Tobą ale najważniejsze już jest czyli początek a dalej to z sezonu na sezon roślin będzie przybywać, inne będą się rozrastać i będziesz miała piękny ogród, więc życzę powodzenia i wytrwałości.
Pozdrawiam Iwona
Fajnie że jednak zdecydowałaś się teraz założyć wątek, Twój ogród ma wielki potencja a i ukształtowanie terenu ciekawe, wąwóz super. Tak jak wszyscy Ci tu piszą dużo pracy jeszcze przed Tobą ale najważniejsze już jest czyli początek a dalej to z sezonu na sezon roślin będzie przybywać, inne będą się rozrastać i będziesz miała piękny ogród, więc życzę powodzenia i wytrwałości.
Pozdrawiam Iwona
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Nie sądziłam, że moje ogrodowe zainteresowania nasilą się tak intensywnie po kupnie działki.
Jak bym o sobie czytała
a chcę Ci powiedzieć, że z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej z tym maniactwem ;) ale to świetna odskocznia od trudów dnia codziennego, pracy zawodowej i stresów. Zamykając furtkę u siebie, jakbym przechodziła w inny świat, gdzie zupełnie zmienia się myślenie i priorytety
I jeszcze to ...ubrałaś w słowa moje myśli i odczucia
Będę zaglądać i kibicować
Jak bym o sobie czytała
a chcę Ci powiedzieć, że z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej z tym maniactwem ;) ale to świetna odskocznia od trudów dnia codziennego, pracy zawodowej i stresów. Zamykając furtkę u siebie, jakbym przechodziła w inny świat, gdzie zupełnie zmienia się myślenie i priorytety
I jeszcze to ...ubrałaś w słowa moje myśli i odczucia
Będę zaglądać i kibicować
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11848
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Agnieszko świetnie, że założyłaś wątek. Na pewno łatwiej będzie ci dalej tworzyć ogród, bo spojrzenie innych na nasze poczynania, zawsze się przydaje. Też zaczynałam na ugorze, tylko trzy razy mniejszym. Już widać ładne, kolorowe rabaty i wypielęgnowany warzywnik. Jak złapałaś wirusa ogrodowego, to już przepadłaś. Będę kibicować. Pozdrawiam ciepło.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Aga, i ja wpisuję sie do Twojego ogrodu
Ależ Ty tam masz jeszcze miejsca do zagospodarowania
Szczerze zazdraszczam
Fajnie że zdecydowałaś się na swój wątek, kolejna pozytywnie zielono zakręcona osóbka
Ależ Ty tam masz jeszcze miejsca do zagospodarowania
Szczerze zazdraszczam
Fajnie że zdecydowałaś się na swój wątek, kolejna pozytywnie zielono zakręcona osóbka
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Danusiu i Andrzeju witam Was serdecznie Zmobilizowałam się i założyłam
Liczę na Wasze wizyty u mnie i cenne wskazówki Działka (bez wąwozu) ma na całej szerokości aż 2 metry spadku, co w gruncie rzeczy fajnie wygląda, ale z koszeniem trawy to już nie jest tak różowo..
Iwona 1311 / Iwonko miło mi, że zajrzałaś do mnie Mam tą świadomość, że pracy to nas tam czeka ogrom.. zarówno z zielenią, jak i budowlanką.. marzą mi się już utwardzone ścieżki, chodniki czy podjazd, by można było coś konkretnego rozplanować w kształtach nasadzeń.. ale to jeszcze odległe bardzo działania.
Z ukształtowania działki najbardziej cieszyliśmy się jak spadł śnieg (w ubiegłym roku to było aż 3 dni ) ale jazda na workach.. to była dopiero zabawa!!
bejka 1970 witaj wychodzi na to, że jesteśmy podobne myślę, że znajdzie się tu więcej takich osób jak my.
Niestety, dzisiejsze tempo życia i napięcie wymusza na nas takie ucieczki.. to lepsze od wizyt u psychologów .. bo czy tańsze to już nie sądzę
Soniu dziękuję za odwiedziny zapraszam częściej ! Pamiętam jak pisałaś mi właśnie o spojrzeniu innych na nasze działanie, o tym że porady już doświadczonych tu ludzi są bardzo cenne. Oczywiście zgadzam się z tobą w zupełności.
Twój ogród taki piękny! Zwłaszcza hortensje! Pod wpływem widoków tych pięknych roślin u Ciebie , kupiłam do siebie 10 odmian tej jesieni. Przyszły sezon pokaże, czy będzie im się u mnie podobać.
Zuzia! witaj zapraszam Mówisz miejsce do zagospodarowania.. tak, ale z eM muszę negocjować odnośnie trawnika.. on lubi przestrzeń a ja tylko robię mu slalom do koszenia ;) i tak się dziwię, że nie marudzi jak coś kolejnego dosadzę bezpośrednio w trawniku
Wiosna tego roku upłynęła mi na wdrażaniu się na nowo (po długiej przerwie) w rolę mamy. Jednak nie mogłam sobie odmówić wizyt na działce i korzystając z każdego dnia jeździłyśmy z córunią na spacerki, a ja cieszyłam się z każdego kwitnącego...
Krokusy bardzo lubię jak kwitną w trawniku i tu głównie je sadzę.
tu po prawej widać jeszcze "ścierniskowe" nasadzenia ;) muszę je wreszcie przesadzić
Liczę na Wasze wizyty u mnie i cenne wskazówki Działka (bez wąwozu) ma na całej szerokości aż 2 metry spadku, co w gruncie rzeczy fajnie wygląda, ale z koszeniem trawy to już nie jest tak różowo..
Iwona 1311 / Iwonko miło mi, że zajrzałaś do mnie Mam tą świadomość, że pracy to nas tam czeka ogrom.. zarówno z zielenią, jak i budowlanką.. marzą mi się już utwardzone ścieżki, chodniki czy podjazd, by można było coś konkretnego rozplanować w kształtach nasadzeń.. ale to jeszcze odległe bardzo działania.
Z ukształtowania działki najbardziej cieszyliśmy się jak spadł śnieg (w ubiegłym roku to było aż 3 dni ) ale jazda na workach.. to była dopiero zabawa!!
bejka 1970 witaj wychodzi na to, że jesteśmy podobne myślę, że znajdzie się tu więcej takich osób jak my.
Niestety, dzisiejsze tempo życia i napięcie wymusza na nas takie ucieczki.. to lepsze od wizyt u psychologów .. bo czy tańsze to już nie sądzę
Soniu dziękuję za odwiedziny zapraszam częściej ! Pamiętam jak pisałaś mi właśnie o spojrzeniu innych na nasze działanie, o tym że porady już doświadczonych tu ludzi są bardzo cenne. Oczywiście zgadzam się z tobą w zupełności.
Twój ogród taki piękny! Zwłaszcza hortensje! Pod wpływem widoków tych pięknych roślin u Ciebie , kupiłam do siebie 10 odmian tej jesieni. Przyszły sezon pokaże, czy będzie im się u mnie podobać.
Zuzia! witaj zapraszam Mówisz miejsce do zagospodarowania.. tak, ale z eM muszę negocjować odnośnie trawnika.. on lubi przestrzeń a ja tylko robię mu slalom do koszenia ;) i tak się dziwię, że nie marudzi jak coś kolejnego dosadzę bezpośrednio w trawniku
Wiosna tego roku upłynęła mi na wdrażaniu się na nowo (po długiej przerwie) w rolę mamy. Jednak nie mogłam sobie odmówić wizyt na działce i korzystając z każdego dnia jeździłyśmy z córunią na spacerki, a ja cieszyłam się z każdego kwitnącego...
Krokusy bardzo lubię jak kwitną w trawniku i tu głównie je sadzę.
tu po prawej widać jeszcze "ścierniskowe" nasadzenia ;) muszę je wreszcie przesadzić