Ela , ślicznie dziękuję za życzenia,ja Tobie i twoim bliskim życzę spełnienia marzeń, zdrówka zdrówka i zdrówka. Jak będzie szcęście i zdrówko to resztę sami sobie zorganizujecie.

Jak miło że do mnie zaglądasz. Kochana piszesz że masz ogród, to biegusiem zakładaj wątek. Będziemy się odwiedzały,poplotkujemy o roślinkach.Nie ociągaj się.
Marysiu, słonko, dziękuję za życzenia. Wzajemnie, a z tych podusi całe lato korzystałam zamiast pracować. Wyleniuchowałam się za wszystkie czasy. Jak bym tak dalej ciągnęła to nie wiem czy eM by się w końcu nie zbuntował. Mam nadzieję że do wiosny jakoś się ogarnę. Marysiu jak masz taras to może powinnaś pomyśleć o obsadzeniu go jakimiś roślinami. Nie muszą być gęste bo zasłonisz widok na ogród. Taki ażurek z roślin jednorocznych złamie światło, stworzy strefę półcienia i będzie dobrze. Trzymam kciuki żebyś do wiosny coś wymyśliła.
Monisiu moja szklarnia jest bardzo mała z poliwęglanu. Można kupić z tego samego materiału duże i bardzo duże wg potrzeb. Ja jestem z niej zadowolona. Nie jest łatwa w montażu, ale to zakup na długie lata. Poliwęglan jest bardzo mocnym włóknem. Trudno go uszkodzić. Moja szklarnia jest po wielkich doświadczeniach życiowych i nie doznała żadnego uszczerbku. Konstrukcja jest bardzo lekka. Przy montażu warto dokładnie pozakładać wszystkie osłonki, szczególnie te które zabezpieczają komory ścianek przed wnikaniem wilgoci i tworzeniem się glonów. Poza tym nie ma problemu z utrzymaniem ścianek w czystości. Polecam tego typu szklarnię. Niestety zakup jest bardzo kosztowny.