Rzodkiew zwyczajna(Raphanus sativus)- wszystko o odmianach i uprawie
Rzodkiew zwyczajna(Raphanus sativus)- wszystko o odmianach i uprawie
W tamtym roku posiałam nasiona tej odmiany rzodkiewki. Niestety nie utworzyła kulistego korzenia, a tylko wyrosły duże liście . Jak może być przyczyna niepowodzenia w uprawie tej odmiany?
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Rzodkiew (Raphanus sativus) ?Mantanghong?
może być za wysoka temperatura - tylko to tak mi najbardziej pasuje do nie powodzenia w uprawie .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6970
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Rzodkiew (Raphanus sativus) ?Mantanghong?
Perdii bądź tak miła i napisz w jakim terminie wysiałaś tę rzodkiew i czy to były oryginalne nasiona czy od kogoś (to jest odmiana heterozyjna i nie będzie powtarzać swoich cech).
Re: Rzodkiew (Raphanus sativus) ?Mantanghong?
Nasiona nabyłam na Allegro (opakowanie było tak jakby danej rzodkiewki) nasona wysiałam w końcu kwietnia. Podzieliłam się z sąsiadką nasionami i u niej było to samo. Przypuszczałam , że może za ciepło już było na tę odmianę.Wyczytałam jednak że można ją siać nawet w czerwcu. Więc nie wiem co zrobiłam nie tak
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6970
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Rzodkiew (Raphanus sativus) ?Mantanghong?
No to już wszystko jasne. To jest odmiana do wysiewu w lipcu/sierpniu. Nie wolno jej wysiewać przed 20 czerwca. Rzodkwie reagują na długość dnia i latem się nie udają.
Re: Rzodkiew (Raphanus sativus) ?Mantanghong?
Tak myślałam,że jest za długi dzień i za wysoka temp. A wiosną np na początki kwietnia można ją siać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6970
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Rzodkiew (Raphanus sativus) ?Mantanghong?
Wysiew na wiosnę dla tej odmiany nie jest możliwy. Odmianę Mantang Hong F1 mają w swojej ofercie np. PlantiCo oraz Selecta (1gram ok 2zł) ale optymalny termin wysiewu to lipiec/sierpień. Na wiosnę poszukaj koniecznie innej odmiany.
Re: Rzodkiew (Raphanus sativus) ?Mantanghong?
Jaką byś Przemku proponował z tego gatunku do wysiewu wiosennego? Chodzi mi o czerwony środek i białą otoczkę tak jak ma odmiana Mantang Hong F1.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6970
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Rzodkiew (Raphanus sativus) ?Mantanghong?
Perdii niestety nie ma takiej odmiany w ofercie firm działających na polskim rynku (czytaj ja nie znalazłem).
Re: Rzodkiew (Raphanus sativus) ?Mantanghong?
Nie ma to trudno. Będzie później Dziękuję ci bardzo Przemku.
- aśka2006
- 500p
- Posty: 554
- Od: 18 gru 2007, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury
Rzodkiew -przechowywanie
Mam pytanie...a nawet kilka:
1. Jak obciąć rzodkiew (mam Murzynkę) po wyrwaniu aby nadawała się do długiego przechowania?
2. Liście wiadomo obciąć ale na jakiej wysokości?
3. Korzeń obcinać czy nie?
4. Włożyć w skrzynki czy zasypać piaskiem?
wszystkie rady mile widziane
1. Jak obciąć rzodkiew (mam Murzynkę) po wyrwaniu aby nadawała się do długiego przechowania?
2. Liście wiadomo obciąć ale na jakiej wysokości?
3. Korzeń obcinać czy nie?
4. Włożyć w skrzynki czy zasypać piaskiem?
wszystkie rady mile widziane
Aśka
- richu
- 50p
- Posty: 86
- Od: 15 paź 2010, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie, Praszka
Re: Rzodkiew -przechowywanie
Osobiście obcinam liście praktycznie całkowicie a trzymam ja w piasku w pojemniku i nawet na wiosnę dało się ją jeszcze zjeść. Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Rzodkiew -przechowywanie
Możesz w wolnej chwili poczytać o przechowywaniu warzyw;
http://www.ann.yoyo.pl/index2.php?optio ... f=1&id=210
Pamiętam, że moja mama warzywom korzeniowym ukręcała nać ale tak by nic zielonego nie zostawało, by nie zagniło. Robiła dokładny przegląd by nie wsadzić do skrzynek uszkodzonych bądź nadgniłych warzyw.
http://www.ann.yoyo.pl/index2.php?optio ... f=1&id=210
Pamiętam, że moja mama warzywom korzeniowym ukręcała nać ale tak by nic zielonego nie zostawało, by nie zagniło. Robiła dokładny przegląd by nie wsadzić do skrzynek uszkodzonych bądź nadgniłych warzyw.
Pozdrawiam! Gienia.