Zaczne od Yuki, nie wiem co to za odmiana, znalazłam ją na śmietniku, była zółta i zeschnięta. Niewiele wiedząc, corobię, ściełam jej "koronę" i wsadziłam obok pinka. Oczywiście po przeczytaniu porad Przemo wiem, że powinnam ją była zabezpieczyć woskiem, hm...I teraz prośba do Przema i innych forumowiczów, stary piniek zaczął gubić korę, a jak go teraz obejrzałam okazało się, że jest pusty w środku. Zaraz dołącze zdjęcia. Jeden z liści zesechł się, a część się jakby składa. Zbyt suche powietrze?Stoi w pokoju z akwarium. Ale zraszam tylko raz na tydzień. Ziemia zwykła, drenaż ze żwirku, ale zauważyłam właśnie, że dwa korzenie wylazły tymi dziurkami. Stoi naprzeciw północnego okna, ale ma jakiś metr do kaloryfera, nie mam na razie jak przestawić.Co ja mam z nią teraz zrobić?A i podlewam jak zobaczę, że na wierzchu jest już troszkę sucho, za mało?Jakby ktoś znałodmianę bardzo proszę:)


