Bez chemii w kogrobuszu
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Bez chemii w kogrobuszu
Bez chemii w kogrobuszu.
Poprzedni wątek znajduje się tutaj - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=83909
Witam wszystkich forumków kochających ten wątek.
I wielkie dzięki za waszą cierpliwość i za dopingowanie mnie w otwarcie nowego wątku.
Mój ogród jako chyba jeden z nielicznych należy do najstarszych i będzie symbolicznym wątkiem otwartym w dziesiątym sezonie.
Więc jeśli macie jeszcze ochotę na zaglądanie do niego to serdecznie witam i zapraszam.
Jaka była zima, każdy wie, bo trudno tu mówić o niej w pełnym znaczeniu tego słowa.
Trochę dni mrożnych z temperaturą -16 stopni w dodatku bez śniegu i trochę śniegu bez mrozu przez dosłownie kilka dni.
Czy można to nazwać zimą ?
Ale pewno teraz tak już będzie i anomalia pogodowe staną się rzeczą codzienną.
Zacznę więc od zimowych widoków, żeby już potem do nich nie wracać.
Tych kilka zdjęć niech będzie dopełnieniem sezonu 2016, aby był w całości, jako że zima też jaka by nie była swoje prawo istnienia ma.
Ogród powoli budzi się ze snu i powolutku zaczyna coś kotasić się z ziemi.
O dziwo jako pierwsza zakwitła przylaszczka a zawsze prym wiodły śnieżyce i przebiśniegi.
Ale pewno roślinom też coś się pomieszało i będą niespodzianki.
Najmilej zawsze jest podejrzeć coś spod śniegu.
Poprzedni wątek znajduje się tutaj - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=83909
Witam wszystkich forumków kochających ten wątek.
I wielkie dzięki za waszą cierpliwość i za dopingowanie mnie w otwarcie nowego wątku.
Mój ogród jako chyba jeden z nielicznych należy do najstarszych i będzie symbolicznym wątkiem otwartym w dziesiątym sezonie.
Więc jeśli macie jeszcze ochotę na zaglądanie do niego to serdecznie witam i zapraszam.
Jaka była zima, każdy wie, bo trudno tu mówić o niej w pełnym znaczeniu tego słowa.
Trochę dni mrożnych z temperaturą -16 stopni w dodatku bez śniegu i trochę śniegu bez mrozu przez dosłownie kilka dni.
Czy można to nazwać zimą ?
Ale pewno teraz tak już będzie i anomalia pogodowe staną się rzeczą codzienną.
Zacznę więc od zimowych widoków, żeby już potem do nich nie wracać.
Tych kilka zdjęć niech będzie dopełnieniem sezonu 2016, aby był w całości, jako że zima też jaka by nie była swoje prawo istnienia ma.
Ogród powoli budzi się ze snu i powolutku zaczyna coś kotasić się z ziemi.
O dziwo jako pierwsza zakwitła przylaszczka a zawsze prym wiodły śnieżyce i przebiśniegi.
Ale pewno roślinom też coś się pomieszało i będą niespodzianki.
Najmilej zawsze jest podejrzeć coś spod śniegu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Witam Ciebie Grażynko, Przebiśniegi kwitną to prawie już wiosna. Bardzo miło będzie oglądać ogród i balkonik. Co na balkoniku o tej porze?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam Krystyna
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13068
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Jestem na podium i biję brawo Grażynko
U Ciebie biała pierzynka u mnie niestety tylko marzenie, ale co tam ważne że furtka otwarta, czekamy na dalsze foto
U Ciebie biała pierzynka u mnie niestety tylko marzenie, ale co tam ważne że furtka otwarta, czekamy na dalsze foto
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Juuupiii! Jestem, Grażynko! I wreszcie będę w Twoim wątku od początku, chociaż czasami może po cichu i będę co jakiś czas nadrabiać zaległości, ale będę.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 29 sty 2013, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowa Polska
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Melduję się i ja Pięknie tu
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Krysiu, Aniu, Dario, Beatko - witajcie dziewczyny.
Miło mi was widzieć w pierwszej lidze.
Śniegu już nie ma, ale za to szaro, buro i ponuro.
Pewno macie jakieś plany na ten sezon, ja również.
Po pierwsze to zrealizować to, co w poprzednim sezonie nie doczekało się realizacji.
Po drugie to już trzeci sezon odchodzę od chemii a w tym postanowiłam wpuścić się w organiczną uprawę.
Oczywiście w mieście nigdy tak do końca nie będzie ze względu na spaliny i inne zanieczyszczenia, ale spróbuję bazować nadal tylko na naturalnych nawozach i opryskach o czym będę pisać nie raz w sezonie.
A w planach alejka różana pod łukami, dodatkowa folia na warzywa i próba uprawy warzyw w pojemnikach.
Po sukcesie z uprawą ziemniaków, nabrałam chęci na dalsze eksperymenty.
Przedwiośnia część dalsza.
Miło mi was widzieć w pierwszej lidze.
Śniegu już nie ma, ale za to szaro, buro i ponuro.
Pewno macie jakieś plany na ten sezon, ja również.
Po pierwsze to zrealizować to, co w poprzednim sezonie nie doczekało się realizacji.
Po drugie to już trzeci sezon odchodzę od chemii a w tym postanowiłam wpuścić się w organiczną uprawę.
Oczywiście w mieście nigdy tak do końca nie będzie ze względu na spaliny i inne zanieczyszczenia, ale spróbuję bazować nadal tylko na naturalnych nawozach i opryskach o czym będę pisać nie raz w sezonie.
A w planach alejka różana pod łukami, dodatkowa folia na warzywa i próba uprawy warzyw w pojemnikach.
Po sukcesie z uprawą ziemniaków, nabrałam chęci na dalsze eksperymenty.
Przedwiośnia część dalsza.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Grażynko cieszę się, że otworzyłaś już furtkę do Twojego ogrodu. Zawsze z wielkim zainteresowaniem czytam co Ciebie słychać.
Widoczki zimowe są bardzo malownicze. Jednak zdecydowanie wolę te, gdzie pokazujesz gramolące się z ziemi roślinki.
Udanego sezonu 2016
Widoczki zimowe są bardzo malownicze. Jednak zdecydowanie wolę te, gdzie pokazujesz gramolące się z ziemi roślinki.
Udanego sezonu 2016
Pozdrawiam Hala
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6396
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Twoje przedwiośnie już dosyć zaawansowane
Uprawa roślin bez pomocy chemii, to jest to, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy trują nas ze wszystkich stron.
Życzę spełnienia wszelkich planów i zamierzeń w nowym sezonie ogrodniczym
Uprawa roślin bez pomocy chemii, to jest to, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy trują nas ze wszystkich stron.
Życzę spełnienia wszelkich planów i zamierzeń w nowym sezonie ogrodniczym
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Halinko - dziękuję.
I wzajemnie, oby nie był taki upalny jak ten poprzedni.
A kiedy otwierasz swoją furteczkę ?
Lidziu - czekam zatem na twój wątek a gdybym przegapiła to daj znać.
Masz tyle kolekcji, że trudno oczy oderwać.
Z chęcią znowu je obejrzę.
I wzajemnie, oby nie był taki upalny jak ten poprzedni.
A kiedy otwierasz swoją furteczkę ?
Lidziu - czekam zatem na twój wątek a gdybym przegapiła to daj znać.
Masz tyle kolekcji, że trudno oczy oderwać.
Z chęcią znowu je obejrzę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9575
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Bez chemii w kogrobuszu
GRAŻYNKO ,witam w nowym wąteczku .
Czekam na kolejne wiosenne fotki .Chętnie poczytam również o uprawach bez chemii .Też staram się ją ograniczać .Jedynie niekiedy ,jak już nad mszycami nie mogę zapanować ,to wyjmuję cięższe działa.
Czekam na kolejne wiosenne fotki .Chętnie poczytam również o uprawach bez chemii .Też staram się ją ograniczać .Jedynie niekiedy ,jak już nad mszycami nie mogę zapanować ,to wyjmuję cięższe działa.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Grażynko otworzę furtkę pewnie pod koniec miesiąca. Na razie nie mam co pokazać. Zakwitł jeden rannik. Reszta kwiatuszków ociąga się.
Pozdrawiam Hala
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5400
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Bez chemii w kogrobuszu
witam Grażynko
cieszę się, że otwarcie sezonu u ciebie dużo już ci kwitnie, u nas jeszcze nie , na noc przymroziło trochę
będę też tu zaglądać , bo ciekawa jestem twoich eksperymentów
powodzenia
cieszę się, że otwarcie sezonu u ciebie dużo już ci kwitnie, u nas jeszcze nie , na noc przymroziło trochę
będę też tu zaglądać , bo ciekawa jestem twoich eksperymentów
powodzenia
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Grażynko Wielkie dzięki! Teraz już wiem, że wiosna tuż, tuż. Twoja zawsze pół kroku przed moją. I tak od lat. To jest właśnie wspaniałe. Sama widzisz jak wielu Gości masz od razu.
Zimowe zdjęcia ładniejsze od tegorocznej zimy
Trzymam kciuki byś nie musiała używać chemii, bo to świetna idea. Szczególnie w dzisiejszych "chemicznych" czasach, gdzie wszystko jest szprycowane chemią.
Zimowe zdjęcia ładniejsze od tegorocznej zimy
Trzymam kciuki byś nie musiała używać chemii, bo to świetna idea. Szczególnie w dzisiejszych "chemicznych" czasach, gdzie wszystko jest szprycowane chemią.