
Swoją rozsadę dzisiaj wysadzę na zagonek, bo pojedyncze cebulki wypadają - bledną, tracą kolor i na końcu więdną. Mam nadzieję, że pole je podreperuje. Na początek okryję włókniną - tak zabezpieczę od słońca. Stały od jakiegoś czasu na balkonie, ale mam go od północnego zachodu, więc słońce widziały dobrze po południu i na otwartej przestrzeni mogą się nie pozbierać od nadmiaru

Te silniejsze to Ailsa Craig, a słabsze kolorowa mieszanka - siane 22 luty, jeszcze na palecie

