Dziś sprawdziłem jak przebiega wygryzanie murarek - jakieś 3/4 kokonów było już puste

Dopiero dziś też samiczki zabrały się za robienie porządków w rurkach i za ich zasiedlanie.
Fakt, ptaki gryzonie, jeszcze z góry nie zadaszone, straszna wilgoć będzie w środku, zwłaszcza że jest tam słoma i siano ale pomysł fajny. Zwłaszcza że u mnie tych palet pełno leży i zawadza. A tak troszkę to przerobić, nastawić się na inne robactwo niz murarka i moze to być fajne.elraf pisze: Bardzo fajnie to wygląda , efektywnie ale jak dla mnie mało praktyczne - łatwy dostęp wszelkich gryzoni robactwa ptactwa i ogólnie wszystkiego . To tak według mnie zapewne służy bardziej dla oka niż efektów hodowli .
U mnie też bezproblemowo go zasiedlają. Przynajmniej do około kilkunastu rurer wnoszą pyłek. Tylko czemu jeszcze żadnej nie zasklepiły?.... dziś pojawiła się pierwsza zamurowana z rdestu
No to tak jak ja - u mnie wygryzło się jakieś 2,5 tys murarek a koło siedziby kręci się ich garstka, ale co roku to podobnie wygląda, po paru dniach z zapałem zabierały się za zajmowanie rurek, mam nadzieję, że tym razem też tak będzieanz_anz pisze:Niestety mam wrażenie, że połowa mojego stada rozpierzchła się po okolicy